Walka Ukrainy o suwerenność w obliczu rosyjskiej postawy

Podczas konferencji prasowej 19 grudnia prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził swoje stanowisko w sprawie trwającej wojny z Ukrainą, oferując wgląd w swoje warunki negocjacji i chwaląc się rosyjskimi zdolnościami wojskowymi. Jego oświadczenia, choć pozornie pojednawcze, są cienko zawoalowaną próbą podważenia suwerenności Ukrainy i wymuszenia na Kijowie niemożliwych do zaakceptowania warunków.
Mit otwartych negocjacji
Twierdzenie Putina, że Rosja jest gotowa do rozmów w oparciu o porozumienia ze Stambułu, wiąże się z poważnym zastrzeżeniem: negocjacje muszą odzwierciedlać „sytuację w terenie”. Sformułowanie to ujawnia intencje Rosji, by wpisać swoje podboje terytorialne w jakiekolwiek ramy pokojowe. Dla Ukrainy takie warunki oznaczają żądanie kapitulacji – nie do przyjęcia dla narodu broniącego swojej integralności terytorialnej.
Ponadto nacisk Putina na negocjacje z „prawowitym” ukraińskim przywódcą podważa pozycję prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który został wybrany w demokratycznych wyborach w 2019 roku. Ta linia ataku ma na celu polityczną destabilizację Ukrainy i delegitymizację jej rządu w oczach społeczności międzynarodowej. Jednak Zełenski pozostaje symbolem ukraińskiego oporu i cieszy się silnym poparciem krajowym i międzynarodowym.
Eskalacyjna retoryka Rosji
Dyskusja Putina na temat „Oresznika”, pocisku średniego zasięgu rzekomo zdolnego do ominięcia każdej obrony powietrznej, dodaje kolejną warstwę zastraszania do jego strategii. Proponując „eksperyment technologiczny” wymierzony w Kijów, Putin trywializuje niszczycielski wpływ trwających rosyjskich ataków rakietowych na ludność cywilną. Taka retoryka ujawnia lekceważenie przez Moskwę ludzkiego życia i preferowanie eskalacji konfliktu zamiast deeskalacji napięć.
Odporność Ukrainy i globalna solidarność
Pomimo prowokacji Kremla, Ukraina wykazała się niezwykłą odpornością na polu bitwy i na arenach dyplomatycznych. Jej siły odzyskały znaczne terytorium, a jej przywódcy utrzymali jasną wizję pokoju opartą na poszanowaniu prawa międzynarodowego i suwerenności.
Wsparcie społeczności międzynarodowej miało kluczowe znaczenie dla wzmocnienia zdolności obronnych Ukrainy i zapewnienia jej stabilności gospodarczej. Ciągła pomoc wojskowa, sankcje wobec Rosji i presja dyplomatyczna są niezbędne do przeciwdziałania agresywnym ambicjom Putina.
Wypowiedzi Putina podczas konferencji prasowej przypominają o zamiarach Rosji, by zdominować i zdestabilizować Ukrainę. Jego retoryka dotycząca negocjacji i postępów wojskowych ma na celu zasianie podziałów i projekcję siły, ale ostatecznie podkreśla strach Kremla przed zjednoczoną i zdeterminowaną Ukrainą.
Walka Ukrainy to obrona demokracji, wolności i międzynarodowego porządku opartego na zasadach. Dopóki Rosja kontynuuje swoją agresję, świat musi zdecydowanie stać po stronie Ukrainy, zapewniając jej zasoby i wsparcie potrzebne do osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju.
Autor: Diana Kaminska