Rosjanka zagra ze Świątek. Cały świat usłyszał, jak nazwała Polkę

screen: https://x.com/TheTennisLetter/status/1955853445669240963

Anna Kalinskaja będzie rywalką Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Rosjanka pokonała 3:6, 7:6 (5), 6:1 swoją starszą rodaczkę, Jekatierinę Aleksandrową, i będzie teraz walczyć z Polką o półfinał turnieju w Cincinnati. – To będzie mecz na wysokim poziomie – mówiła Kalinskaja, odnosząc się do meczu ze Świątek.

Iga Świątek miała trzy dni przerwy między meczami drugiej oraz czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Cincinnati. To efekt walkowera, który był w trzeciej rundzie, ponieważ Marta Kostiuk wycofała się z rywalizacji z powodu kontuzji. Najpierw Świątek wygrała 6:1, 6:4 z Rosjanką Anastazją Potapową, a potem wyeliminowała Soranę Cirsteę z Rumunii – pokonała ją 6:4, 6:3. „Obserwowaliśmy festiwal przełamań, ale w kluczowych momentach to Świątek była skuteczniejsza” – pisał Dominik Senkowski ze Sport.pl tuż po zakończeniu spotkania.

Tak Kalinskaja nazwała Igę Świątek. „Jestem podekscytowana”

Rywalkę Świątek w ćwierćfinale wyłoniło starcie między dwiema Rosjankami: Jekatieriną Aleksandrową i Anną Kalinskają. Za faworytkę tego meczu uchodziła Aleksandrowa, która miała bilans 6-0 ze swoją młodszą rodaczką. Po ponad dwóch godzinach do ćwierćfinału awansowała Kalinskaja, która wygrała 3:6, 7:6 (5), 6:1. Teraz Kalinskaja zagra ze Świątek po raz drugi w karierze. Jak odniosła się do zbliżającego się meczu z Igą?

– Jestem podekscytowana. To będzie mecz na wysokim poziomie, Iga jest wojowniczką. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało jutro. Nie mam pojęcia, o jakiej porze będę grała. Może odpocznę w szatni – ogłosiła Kalinskaja w pomeczowym wywiadzie.Pierwszy mecz między Świątek a Kalinskają odbył się w lutym zeszłego roku na etapie półfinału w Dubaju. Tam Kalinskaja wygrała 6:4, 6:4, ale w samym finale uległa Włoszce Jasmine Paolini w trzech setach. – W meczu ze Świątek wiedziałam, że jedyną szansą, którą mam przeciwko niej, jest próba uderzeń kończących. Nie miałam czasu, żeby za dużo myśleć – wspominała Rosjanka.

„Kalinskaja udowodniła, że sztuczna inteligencja nie równa się tej prawdziwej. Rosjanka pokonała Świątek 6:4, 6:4 w półfinale turnieju w Dubaju, bo potrafiła połączyć spokój z agresją. A że jednocześnie najlepsza tenisistka świata nie miała najlepszego dnia, to mamy sensację” – pisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl po zeszłorocznym meczu w Dubaju.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 116
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com