Co ze szczytem Putin-Trump? Rosja i Węgry twierdzą: Przygotowania trwają

Fot. REUTERS/Kevin Lamarque
Rosja zapewnia, że przygotowania do spotkania Władimira Putina z Donaldem Trumpem w Budapeszcie trwają, mimo że amerykański prezydent odłożył je w czasie. Węgry mówią podobnym głosem w tej kwestii.
Rosja twierdzi, że przygotowuje się spotkania Putin-Trump
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow stwierdził, że nie widzi przeszkód w spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem oraz że przygotowania do planowanego szczytu w Budapeszcie trwają. Rosyjska państwowa agencja RIA Novosti, przekazała, że wypowiedź Riabkowa pojawiła się po oświadczeniu amerykańskiego prezydenta, który odłożył w czasie spotkanie liderów. – Przygotowania do szczytu trwają. Mogą one przybierać różne formy – stwierdził szef rosyjskiego MSZ. – Uważamy, że konieczne jest skoncentrowanie się na merytorycznej stronie i właśnie na tym skupiamy nasze wysiłki, zgodnie z otrzymanymi instrukcjami. Kwestie dotyczące harmonogramów, formatów i kolejności działań są w dużej mierze drugorzędne wobec treści. Dlatego kontynuujemy nasze przygotowania – podkreślił Riabkow. W środę również rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że takie spotkanie wymaga gruntownego przygotowania i czasu.
Orban: Przygotowania do szczytu w Budapeszcie trwają
Viktor Orban stwierdził z kolei, że choć termin szczytu Trump-Putin jest niepewny, to jak przyjdzie czas, jego kraj go zorganizuje. To reakcja na słowa amerykańskiego prezydenta w sprawie odłożenia tego spotkania. We wpisie na portalu społecznościowym premier Węgier napisał, że przygotowania do szczytu pokojowego w Budapeszcie trwają. Ma to być jeden z celów wizyty szefa węgierskiej dyplomacji w Waszyngtonie. Wcześniej minister spraw zagranicznych w jego rządzie Péter Szijjártó napisał, że próby niedopuszczenia do szczytu za pomocą plotek i fake newsów to domena prowojennych polityków i ich mediów. Trump odłożył spotkanie z Putinem
Tymczasem o odroczeniu rozmów z Putinem na czas nieokreślony powiedział sam amerykański prezydent. Stwierdził, że nie zamierza tracić czasu na spotkanie, które nie przyniesie żadnych rezultatów. Chronologia wypowiedzi urzędników Kremla i Białego Domu wskazuje, że to Rosja nie jest gotowa do udziału w spotkaniu, na którym Putin musiałby podjąć decyzję o zawieszeniu broni. Z wypowiedzi szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa wynika, że Putinowi nie odpowiada zamrożenie działań zbrojnych na linii frontu. Na taki wariant, proponowany przez Trumpa, godzi się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którego wspierają europejscy przywódcy. Podczas wizyty w krajach nordyckich ukraiński przywódca zaznaczył jednak, że wątpi, by Putin zgodził się na takie rozwiązanie.
Źródło: gazeta.pl