Holandia zezwala na użycie swoich F-16 w Rosji. I chwali Ukrainę. „Genialne”. Jest warunek

Fot. REUTERS/Kharkiv Regional Prosecutor's Office
Holandia dała Ukrainie zielone światło, które oznacza zgodę na użycie holenderskich F-16 w Rosji. Dowódca holenderskich sił zbrojnych Onno Eichelsheim podał jednak jeden warunek i odniósł się do ofensywy, którą Ukraińcy prowadzą w rosyjskim obwodzie kurskim od 6 sierpnia.
Holandia zgodziła się na to, by Ukraina użyła jej myśliwców F-16 na terytorium Rosji – taką wiadomość w czwartek 29 sierpnia podał dowódca holenderskich sił zbrojnych Onno Eichelsheim. Oświadczył w wywiadzie dla holenderskiej telewizji publicznej NOS, że Ukraina może używać przekazanych przez Holendrów myśliwców F-16 na terytorium Rosji, pod warunkiem że będą one przestrzegać prawa wojennego.
Wojna w Ukrainie. Ważna decyzja jednego z europejskich sojuszników. Holandia ma warunek– Nie nałożyliśmy żadnych ograniczeń na użycie i zasięg F-16. Ukraina może korzystać z dostarczanych przez nas zasobów według własnego uznania, pod warunkiem że będzie przestrzegać humanitarnego prawa wojennego – powiedział holenderski dowódca i przypomniał, że Amerykanie częściowo się z tym zgadzają. Holandia przekazała Ukrainie pierwsze myśliwce F-16 na początku sierpnia.
Ukraina otrzymała pierwsze F-16 od Holandii na początku sierpnia. Przekazanie łącznie około 80 myśliwców zapowiedziały Belgia, Dania, Holandia i Norwegia. W kwietniu Stany Zjednoczone zgodziły się na przekazanie 65 maszyn.
Onno Eichelsheim, dowódca holenderskich sił zbrojnych, pochwalił ofensywę Ukraińców w obwodzie kurskim. Określił prowadzone od 6 sierpnia działania jako „genialne w kategoriach praktycznych”. Siły ukraińskie wkroczyły do Rosji jako pierwsza armia od czasów II wojny światowej. Ukraińcy od tego czasu przejęły kontrolę nad ponad 100 miejscami wzdłuż granicy. – Dość szybko przejęli duży obszar w dobry sposób, za pomocą nowych technik. W ten sposób stworzyli dylemat dla Putina – stwierdził Eichelsheim.Wojna w Ukrainie. Kijów zabiega o zgodę na rażenie zachodnią bronią w głębi Rosji
Tymczasem w czwartek rano korespondent Polskiego Radia poinformował, że władze Ukrainy starają się o pozwolenie na rażenie zachodnią bronią celów w głębi Rosji. „Na razie mogą to czynić jedynie w ograniczonym przygranicznym pasie” – przypomniał. Kijów przyznaje, że jego wysiłki, póki co, nie przynoszą efektów, jednak nie rezygnuje z uzyskania zgody.
Kijów od miesięcy przekonuje, że użycie brytyjskich Storm Shadow i amerykańskich ATACMS-ów do rażenia celów na terenie Rosji mogłoby istotnie wspomóc ukraińskie wojsko. Podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami prezydent Zełenski pytany o stan rozmów z przywódcami zachodu odpowiedział „Starają się w ogóle ze mną na ten temat nie rozmawiać, ale ja ponawiam to pytanie”.
Źródło: gazeta.pl