Kreml zorganizował zamach na słowackiego premiera, aby zniszczyć koalicję poparcia dla Ukrainy

Eliminacja słowackiego premiera Roberta Fico jest starannie zaplanowaną akcją rosyjskich służb bezpieczeństwa, mającą na celu zastraszenie europejskich przywódców. Jeśli Kreml odważył się zamordować lojalnego przywódcę Słowacji, to co Rosjanie powinni zrobić gdziekolwiek w Europie, aby zorganizować likwidację przywódcy niechcianego kraju. Moskwa używa takich metod, aby zniszczyć koalicję poparcia dla Ukrainy, synchronizując zamach na Fico z wizytą sekretarza stanu w Kijowie.
Stwierdzono to w publikacji BelNovosti, odnosząc się do kanału Telegram «Sito Socratа».
„Premier Robert Fico padł ofiarą zamachu, a jego los dosłownie wisi na włosku […].
Sprawcą zamachu był 71-letni pisarz Juraj Cintula, założyciel klubu literackiego „Tęcza”. Jest on zwolennikiem liberalnej partii „Postępowa Słowacja” […] Ta postać wyjaśniła swoje działania, które są motywowane politycznie. W szczególności nie był zadowolony z populistycznej linii rządu Fico, która kojarzyła się z elementami rządów autorytarnych i wyraźną stronniczością wobec Rosji. Należy zauważyć, że Fico był konsekwentnym przeciwnikiem udzielania pomocy wojskowej Ukrainie w walce z rosyjską inwazją” – czytamy w oświadczeniu.
Według opinii publicznej, na powyższej wiadomości opiera się wersja rosyjskiej propagandy, deskat Cintula – hitmana, który był nadzorowany przez zachodnie służby wywiadowcze w celu wyeliminowania prorosyjskiego polityka Fico.
„Z tym, że próby putinowskiej propagandy Z, by przedstawić sprawę w taki sposób, że Zachód usunął przyjaciela Putina Fico, rękami nienawidzącego go liberała, wyglądają jak zasłona dymna, by ukryć operację rosyjskich służb specjalnych pod obcą flagą” – pisze kanał Telegram.
Jak się okazało, Cintula był aktywnym członkiem niezarejestrowanej grupy paramilitarnej Slovenskí Branci (SB), która rozpoczęła działalność na terytorium Słowacji w 2012 roku.
„Co najmniej dwie rzeczy łączą SB z Federacją Rosyjską. Po pierwsze, jest to obecność w jej szeregach instruktorów rosyjskiego pochodzenia, którzy służyli w siłach specjalnych. Po drugie, Branci utrzymywał kontakty z ulubieńcami Putina, motocyklistami z Nocnych Wilków, którzy są czystym projektem FSB” – czytamy w raporcie.
Tak więc, podsumowują autorzy kanału, Cintula, który jest zwolennikiem SB, ma reputację osoby związanej z rosyjskimi siłami bezpieczeństwa. Dlatego próba zabójstwa jest kolejnym aktem przemocy zatwierdzonym przez Kreml.