Media: Białoruś rozmieściła swoich żołnierzy i samoloty na granicy z Ukrainą

Fot. REUTERS/Alexander Kazakov
Agencja Associated Press poinformowała o nowych ruchach wojsk białoruskich na granicy z Ukrainą. Jak przekazano, w pobliżu rozmieszczono między innymi samoloty i rakiety przeciwlotnicze.
W niedzielę 18 sierpnia Alaksandr Łukaszenka ogłosił, że wydał rozkaz wysłania prawie jednej trzeciej armii na granicę z Ukrainą. Według białoruskiego dyktatora Kijów utrzymuje 120-tysięczną armię na ukraińsko-białoruskiej granicy i w ostatnim czasie wzmacnia ją kolejnymi oddziałami. To nie pierwsza taka sytuacja. Kilka tygodni wcześniej Łukaszenka wysłał swoje oddziały na ukraińską granicę z tego samego powodu. Później je odwołał, ponieważ rzekomo dowiedział się z Kijowa, że Ukraińcy obawiają się napaści i chciał pójść na rękę sąsiadom.
Teraz ponowne wzmacnia zgrupowania stacjonujące w pobliżu granic. – Trwa wojna – mówił polityk. Dodał, że białoruska armia wzmocniła także swoje oddziały na granicach z Polską, w rejonie Brześcia i Grodna, oraz z Litwą. Od początku sierpnia białoruski reżim kilkukrotnie informował, że zestrzelił nad swoim terytorium ukraińskie drony. Podobne komunikaty propagandowe nasiliły się po rozpoczęciu przez Kijów ofensywy w obwodzie kurskim. Białoruscy opozycjoniści w rozmowie z Polskim Radiem stwierdzili, że działania Łukaszenki to prowokacja, aby zdestabilizować sytuację na granicach z państwami NATO i Ukrainą, a także próba przypodobania się Kremlowi.
Associated Press: Białoruś rozmieściła samoloty na granicy z Ukrainą
Jeszcze tego samego dnia ukraińscy strażnicy graniczni zaprzeczyli słowom Łukaszenki o tym, że jedna trzecia armii białoruskiej została skoncentrowana na granicy. Rzecznik państwowej służby granicznej Ukrainy Andrij Demczenko powiedział dziennikarzom w Kijowie, że funkcjonariusze nie obserwują zwiększenia liczby sprzętu lub oddziałów armii białoruskiej w pobliżu granicy.
Tymczasem agencja Associated Press poinformowała w poniedziałek 19 sierpnia, że „Białoruś rozmieściła samoloty i oddziały obrony powietrznej na swojej granicy z Ukrainą”. Miało do tego dojść w poniedziałek, czyli dzień po deklaracji białoruskiego przywódcy.
– Białoruskie wojsko rozmieściło również rakiety przeciwlotnicze i żołnierzy z korpusu radiotechnicznego – powiedział gen. Andrej Łukjanowicz, dowódca białoruskich sił obrony powietrznej na antenie telewizji państwowej. Strona ukraińska jeszcze nie odniosła się do tych informacji.Białoruś ogłosiła ćwiczenia wojskowe dla dziennikarzy. To pierwsza taka sytuacja
Ministerstwo obrony Białorusi z kolei poinformowało, że rozpoczęło ćwiczenia dla korespondentów wojennych pod kryptonimem „Wojenkor-2024”. W jednej z baz sił specjalnych dwudziestu pięciu dziennikarzy białoruskich mediów uczy się umiejętności pracy w strefie konfliktu zbrojnego. Program szkolenia przewiduje kurs strzelecki, metody walki wręcz i samoobrony, topografię wojskową, a także przygotowanie inżynieryjne, medyczne i psychologiczne. To pierwsze takiego rodzaju ćwiczenia wojskowe dla dziennikarzy białoruskich. W ciągu poprzednich ponad trzydziestu lat nikt z Białorusinów nie pracował w swoim zawodzie w strefie działań bojowych.
Źródło: gazeta.pl