Media: Rosja ćwiczyła ataki atomowe na państwa zachodnie. Brano pod uwagę 32 cele

Fot. REUTERS/Vyacheslav Prokofyev

Rosyjska marynarka wojenna przeprowadziła szkolenia, w których ćwiczono atak nuklearny na obiekty położone w głębi Europy w ramach potencjalnego konfliktu z NATO – podaje „Financial Times”, powołując się na tajne dokumenty. – Ich koncepcja wojny to wojna totalna – mówił dziennikowi Jeffrey Lewis, profesor z Middlebury College.

Brytyjski dziennik „Financial Times” dotarł do fragmentów tajnych raportów rosyjskiego wojska. Powstawały one w latach 2008-2014 i obejmowały przygotowania do potencjalnego konfliktu z państwami NATO. Z treści dokumentów wynika, że Rosja przeszkoliła swoją marynarkę wojenną w przeprowadzaniu ataku nuklearnego na cele położone w głębi Europy.

„Ich koncepcja wojny to wojna totalna”. Broń atomowa kluczowa dla rosyjskich dowódców

Eksperci, którzy także zapoznali się z ujawnionymi dokumentami, podkreślają, że Rosja postrzega broń atomową jako kluczową we wstępnych etapach potencjalnego konfliktu z NATO. Według Dary Massicot z amerykańskiego think tanku Carnegie Endowment for International Peace wynika to z tego, że ma znacznie mniejszy zasób broni konwencjonalnej. 

Podobnego zdania jest Jeffrey Lewis, profesor z Middlebury College. – Ich koncepcja wojny to wojna totalna. Postrzegają te rzeczy (taktyczne głowice nuklearne – red.) jako broń potencjalnie wygrywającą wojnę. Będą chcieli ich użyć i to dość szybko – powiedział. „FT” podkreśla, że omawiana taktyczna broń nuklearna może być dostarczona w formie pocisków rakietowych wystrzeliwanych zarówno z lądu, jak i morza czy samolotów, ale ma znacznie krótszy zasięg. W ujawnionych aktach stwierdzono ponadto, że priorytetem rosyjskich sił zbrojnych w ewentualnym konflikcie z NATO jest „osłabienie potencjału wojskowego i gospodarczego wroga”. Oznacza to, że celem Rosjan byłyby obiekty cywilne i infrastruktura krytyczna, tak jak ma to miejsce w przypadku Ukrainy. Jednak Rosja może chcieć przeprowadzić także uderzenie demonstracyjne, czyli zdetonować broń jądrową w odległym obszarze „w okresie bezpośredniego zagrożenia agresją”, jeszcze przed faktycznym konfliktem, aby przestraszyć kraje zachodnie – podaje „FT”. 

32 cele zaprezentowane przez rosyjskich dowódców. Były urzędnik NATO: To ułamek

W dokumentach, które omawia dziennik, przedstawiono prezentację potencjalnych celów. Przedstawiono ją rosyjskim oficerom, jeszcze przed inwazją na Ukrainę. Na liście znalazły się tak odległe punkty, jak zachodnie wybrzeże Francji czy miasto w północno-zachodniej Anglii, Barrow-in-Furness, gdzie budowane są brytyjskie okręty wojenne. 

Z kolei cele rosyjskiej floty bałtyckiej znajdują się głównie w Norwegii i Niemczech. Chodzi o takie obiekty, jak baza marynarki wojennej w Bergen czy ośrodki radarowe i obiekty sił specjalnych. Na mapie zaznaczono także punkt w Estonii. Inne scenariusze obejmują ewentualne starcia na Morzu Czarnym, Kaspijskim czy Pacyfiku. Dokumenty nie wykluczały wojny z obecnymi sojusznikami: Chinami, Iranem, Azerbejdżanem czy Koreą Północną. Jednak William Alberque, były urzędnik NATO, stwierdził, że wskazane 32 obiekty, to ułamek „setek, jeśli nie tysięcy celów zmapowanych w całej Europie (…), w tym celów wojskowych i krytycznych celów infrastrukturalnych”. „Financial Times”: Rosja zachowała zdolność do przenoszenia broni jądrowej na okrętach nawodnych

Z ujawnionych raportów wynika, że Rosja zachowała zdolność do przenoszenia taktycznej broni jądrowej na okrętach nawodnych. W 1991 roku, na mocy porozumienia między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi, nakazano usunięcie takich jednostek. Alberque zwrócił uwagę, że przenoszenie broni jądrowej na morzu jest niebezpieczne nawet w czasie pokoju, ze względu na większe niebezpieczeństwo związane ze sztormem lub uderzeniem wroga. 

„Financial Times” przytacza też ostatnie manewry zarządzone przez Władimira Putina, które przeprowadzono w czerwcu. Wówczas siły zbrojne ćwiczyły ładowanie pocisków manewrujących na korwetę w Królewcu. Według analityków NATO to tam znajdują się rosyjskie zapasy taktycznych głowic nuklearnych. Z dostępnych nagrań prezentujących ćwiczenia wynika, że żołnierze z jednostki odpowiedzialnej za głowice nuklearne ćwiczyli m.in. przenoszenie pocisków. Według brytyjskiego dziennika to potwierdza, że ujawnione dokumenty z lat 2008-2014 mogą być nadal zgodne z obecną rosyjską doktryną wojskową.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 79
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com