Nagły zwrot ws. międzynarodowej misji do Gazy. Statki nieoczekiwanie zawróciły

Rekordowa flotylla z pomocą humanitarną, która w niedzielę wyruszyła z Barcelony do Strefy Gazy, zawróciła do portu. Co się stało?

Międzynarodowa misja do Strefy Gazy musiała zawrócić

Flotylla z pomocą humanitarną, która w niedzielę wyruszyła z Barcelony do Strefy Gazy, zawróciła do portu. Jak przekazali organizatorzy misji Global Sumud Flotilla, powodem była sztormowa pogoda na morzu. Rejs przerwano po próbnym wypłynięciu, gdy wiatr osiągnął prędkość około 56 kilometrów na godzinę. Decyzja miała na celu ochronę mniejszych jednostek i oznacza opóźnienie dalszej podróży. Nowy termin wypłynięcia nie został podany.

„Nie zatrzyma nas chwilowe opóźnienie”

„Przeprowadziliśmy próbę morską, a następnie wróciliśmy do portu, by przeczekać burzę. Oznacza to opóźnienie naszego rejsu, aby uniknąć ryzyka komplikacji dla mniejszych jednostek” – przekazano w oświadczeniu Global Sumud Flotilla Mission. „Nie zatrzyma nas chwilowe opóźnienie – flotylla wróci na wodę, gdy wiatr pozwoli! Będziemy was na bieżąco informować o sytuacji” – zapewnia z kolei Global Movement to Gaza we wpisie w swoich mediach społecznościowych.W akcji biorą udział Polacy

Flotylla, z udziałem między innymi Grety Thunberg i aktora Liama Cunninghama, zamierza dostarczyć pomoc humanitarną do Strefy Gazy i przełamać izraelską blokadę morską, obowiązującą od 2007 roku. Izrael określa takie inicjatywy jako „propagandowe działania” wspierające Hamas. W akcji udział biorą udział także Polacy, między innymi poseł Franciszek Sterczewski, dziennikarka Patrycja Wieczorkiewicz i założyciel Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris. Przypomnijmy, że Thunberg już wcześniej bezskutecznie próbowała przełamać blokadę Izraela, płynąc w czerwcu w stronę Strefy Gazy wraz z innymi aktywistami. Wówczas do Palestyny płynęła tylko jedna łódź z pomocą humanitarną. Izraelskie siły przejęły ją, a aktywiści zostali deportowani z Izraela.

Źródło: gazeta.pl