Niepokojące słowa unijnego komisarza. Te kraje NATO mogą być pierwszym celem Rosji

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Komisarz ds. obrony Unii Europejskiej Andrius Kubilius ocenia, że Rosja może zaatakować NATO w ciągu 2-4 lat. Wskazał również, które kraje mogą być zagrożone jako pierwsze.

Kubilius: Do 2030 roku Rosja może zaatakować NATO

– Jednym z najważniejszych pytań dla Unii Europejskiej i NATO jest to, jak bronić państw bałtyckich i jakie lekcje wyciągnąć z Ukrainy – powiedział na konferencji w Wilnie unijny komisarz, były litewski premier Andrius Kubilius. – Pilność tego pierwszego pytania wynika z publicznych oświadczeń naszych służb wywiadowczych, w tym z Niemiec, Danii, Finlandii, Holandii i całego naszego regionu, że Putin może być gotowy do przetestowania Artykułu 5. w ciągu najbliższych dwóch do czterech lat, przed rokiem 2030 – dodał komisarz cytowany przez portal Europejska Pravda. Preferowany cel „nowej agresji”

Komisarz dodał, że państwa bałtyckie mogą stać się „jednym z preferowanych celów nowej agresji Kremla”. Komisarz ds. obrony UE podkreślił, że „będzie to agresja również przeciwko całemu NATO i całej Unii Europejskiej”. Kubilius przywołał w tym kontekście książkę „Jeśli Rosja wygra. Scenariusz” Carlo Masali z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium. – […] Przedstawia groźny scenariusz, w którym NATO nie będzie w stanie uzgodnić sposobu reakcji na okupację Narwy (miasto w Estonii – red.). Nie chcę rozwijać scenariusza Carlo Masali, ale obrona państw bałtyckich oznacza gotowość na różne scenariusze – powiedział.Ursula von der Leyen o aktach dywersji w Polsce

Tymczasem szefowa Komisji Europejskiej skomentowała akty dywersji w Polsce. Ursula von der Leyen podkreśliła, że Europa musi pilnie zwiększyć potencjał obronny nieba i infrastruktury. „Polska wydaje najwięcej na obronność w Europie i będzie największym beneficjentem funduszu SAFE” – podkreśliła von der Leyen.To fundusz w wysokości 150 miliardów euro, oferujący niskooprocentowane pożyczki na dozbrajanie Europy. Polska ma z niego otrzymać ponad 43 miliardy euro. „Razem jesteśmy silniejsi” – dodała przewodnicząca Komisji. Wcześniej akty sabotażu w Polsce skomentował komisarz do spraw gospodarczych. Valdis Dombrovskis powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, że akty sabotażu to element działań destabilizacyjnych Rosji. Zaznaczył, że nie ma informacji o tym, kto jest odpowiedzialny za wysadzenie toru kolejowego w Polsce, ale to wpisuje się w sposób działania Rosji. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 32
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com