Politico: Trump przekonał Orbana ws. Ukrainy. „Zmienia dynamikę”

Donald Trump przekonał Viktora Orbana, by przestał blokować możliwość przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej – podaje Politico.
O tym, że Donald Trump zadzwonił do Viktora Orbana informował w zeszłym tygodniu Bloomberg. Miało do tego dość po spotkaniu amerykańskiego prezydenta z europejskimi politykami w Białym Domu. Przywódca USA miał wówczas wezwać węgierskiego premiera do poparcia przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Teraz Politico, powołując się na źródło, podaje, że Trump przekonał Orbana. Informator portalu twierdzi, że fakt ten „zmienia dynamikę” unijną w kwestii akcesu Ukrainy i Mołdawii. Na razie jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
Putin unika negocjacji z Zełenskim? Ukraiński polityk: Kijów go ośmieszył
Rosja unika negocjacji pokojowych z Ukrainą – oceniają ukraińscy politycy. Ich zdaniem Władimir Putin i jego otoczenie stawiają warunki, których Kijów nie może zaakceptować, a jednocześnie szukają gwarancji dla swojej bezkarności. W opinii ukraińskiego deputowanego Romana Kostenki Władimir Putin nie chce spotkać się z Wołodymyrem Zełenskim, ponieważ prezydent Ukrainy ośmieszył rzekomą potęgę Rosji. – Jemu nie podoba się Zełenski, bo, rządząc przez 25 lat, opowiadał, że dysponuje drugą armią świata, a mógł z tą armią zająć jedynie 1 procent ukraińskiego terytorium – podkreślał ukraiński polityk. Natomiast doradca w kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zwrócił uwagę, że Władimir Putin chce w procesie negocjacyjnym zagwarantować sobie i swojemu otoczeniu bezkarność. – Nie chcą płacić za odbudowę zniszczeń, nie chcą ponosić odpowiedzialności karnej, a Władimir Putin dodatkowo chce dla rosyjskiej elity, dla nadmuchanych krwawymi miliardami oligarchów z jego otoczenia być gwarantem, że nikt nie będzie ich ścigał – stwierdził. Rozczarowany postawą Rosji jest amerykański prezydent. Donald Trump zagroził Moskwie sankcjami gospodarczymi.”Corriere della Sera”: Kreml ma haki na Trumpa
Tymczasem „Corriere della Sera” zarzuca amerykańskiemu prezydentowi i jego doradcom nieudolność i brak kompetencji w negocjacjach z Władimirem Putinem. Autorem artykułu „Car z Donaldem jednym głosem” jest jeden z najbardziej cenionych włoskich komentatorów Paolo Mieli. Pisze on, że często padające pytanie „Kiedy Trump zorientuje się, że Putin go wodzi za nos?” nie ma sensu, ponieważ obaj działają w porozumieniu – współzawodniczą w pojedynku kto okaże więcej antypatii Ukrainie i Unii Europejskiej. Mieli wskazuje, że pytanie powinno brzmieć: „Dlaczego Putin tak wyraźnie poniża i ośmiesza Trumpa?”. Autor sugeruje, że rosyjski prezydent może sobie na to pozwolić, ponieważ posiada w ręku odpowiednie karty, czyli informacje, które mogą totalnie skompromitować amerykańskiego prezydenta. Zdaniem Mielego strona rosyjska kilkakrotnie dawała to wyraźnie do zrozumienia.
Źródło: gazeta.pl