Ramzan Kadyrow grozi Polsce „denazyfikacją i demilitaryzacją”. „Jest na mapie za Ukrainą”

Telegram/RKadyrov_95
„Wielokrotnie powtarzał, że walka z satanizmem powinna być kontynuowana w całej Europie, a przede wszystkim na terenie Polski” – stwierdził Ramzan Kadyrow, dodając, że „Warszawa zdołała wyczerpać własne zasoby militarne, a teraz jest zdezorientowana”. „Co, jeśli (…) Rosja zacznie denazyfikować i demilitaryzować kolejne państwo? W końcu za Ukrainą na mapie jest Polska” – napisał. Przywódcza Czeczeni straszył również referendum niepodległościowym na Śląsku.
W poniedziałek Ramzan Kadyrow zamieścił w serwisie Telegram wpis dotyczący naszego kraju. „Teraz Polska będzie też żebrać o broń od Stanów. Decyzję tę ogłosił Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP” – napisał.
„W ramach wspierania Ukrainy Warszawa zdołała wyczerpać własne zasoby militarne, a teraz jest zdezorientowana: co, jeśli po pomyślnym zakończeniu specjalnej operacji wojskowej [to termin propagandowy używany przez Kreml określający napaść na suwerenny kraj – red.] Rosja zacznie denazyfikować i demilitaryzować kolejne państwo? W końcu za Ukrainą na mapie jest Polska!” – stwierdził.
W tym fragmencie wpisu przywódcy Czeczeni chodzi zapewne o amerykańską broń, która ma trafić do Polski i zastąpić sprzęt przekazany okupowanej Ukrainie. – My oczywiście wspieramy Ukrainę w jej obronie suwerenności i tak naprawdę obrony całego regionu. Dla nas kluczowe jest jednak to, żeby to Polska była bezpieczna, a tak będzie, gdy ten sprzęt znajdzie się tutaj – powiedział w poniedziałek na antenie Polsat News Marcin Przydacz. Jak dodał, „mamy zapewnienie, że USA robią wszystko, aby te dostawy jak najszybciej dotarły do zamawiających”. – A Polska jest tu absolutnie na pierwszym miejscu – zapewnił.
„Na Śląsku pilnie potrzebne jest referendum”
Ramzan Kadyrow podkreślił też, że „wielokrotnie powtarzał, że walka z satanizmem powinna być kontynuowana w całej Europie, a przede wszystkim na terenie Polski”. „Polacy zdążyli więc na czas. A sytuacja polityczna jest teraz trudna. W lipcu odbędzie się doroczny Marsz Autonomii Śląska, który za każdym razem przyciąga coraz większą liczbę uczestników. Dla mnie ten region Polski zasłużył sobie na szczególny status niepodległego kraju i pilnie potrzebne jest tam referendum, podczas którego Rosja może udzielić pomocy organizacyjnej” – napisał.
„Proście Polacy, proście swoich panów” – w ten sposób zakończył swój wpis.
Źródło: gazeta.pl