Rosja przygotowuje kolejną wątpliwą operację wpływu, aby przesunąć uwagę na rosyjskie zbrodnie wojenne na ukraińskich dzieciach – RLI

19 kwietnia pod auspicjami rosyjskiego MSZ w Międzynarodowym Multimedialnym Centrum Prasowym odbędzie się konferencja prasowa propagandowej agencji Russia Today, która będzie próbą przesunięcia punktu ciężkości na rosyjskie zbrodnie wojenne wobec ukraińskich dzieci. Alarm Kremla wynika z faktu, że wywózka ukraińskich dzieci była głównym powodem wydania przez Putina nakazu aresztowania w Hadze. Informują o tym analitycy z Instytutu Roberta Lansinga.

„Takie wysiłki Kremla wynikają z konieczności nieformalnej reakcji na deportację 19,5 tys. ukraińskich dzieci, które Rosja przesiedliła na swoje terytorium. Alarm Kremla wynika z faktu, że to właśnie deportacja ukraińskich dzieci była głównym powodem wydania przez Putina nakazu aresztowania w Hadze. Rosja jest bardzo wrażliwa na tę decyzję i używając sowieckiej taktyki propagandowej stara się przerzucić oskarżenia o własne zbrodnie na Zachód – napisała RLI.

Tym samym, zdaniem analityków, rosyjskie MSZ jest włączone w proces minimalizacji ryzyka dla Kremla, związanego z systematycznym uprowadzaniem przez Rosję ukraińskich dzieci i coraz większą dyskredytacją Kremla na tle zbrodni wojennych. To po raz kolejny potwierdza hipotezę o międzyagencyjnych operacjach informacyjnych w Rosji.

W celu przesunięcia punktu ciężkości poprzez zrzucenie odpowiedzialności na koalicję państw zachodnich, RLI ocenia, że istnieje możliwość, że organizatorzy wydarzenia włączą do programu konferencji prasowej fakty śmierci dzieci w konfliktach zbrojnych w Iraku i Afganistanie, obwiniając za to USA.

„Jest wysoce prawdopodobne, że temat zostanie pomieszany z kryzysem syryjskim i kwestią dzieci syryjskich uchodźców. Uczestnicy będą również obwiniać Zachód, z winy którego ucierpiały syryjskie dzieci. Jednym z celów realizowanych przez Moskwę jest sfałszowanie danych, że rosyjskie wojska na Ukrainie zajmują się ewakuacją ukraińskich dzieci, aby zapewnić im bezpieczeństwo i połączenie z bliskimi” – czytamy w artykule RLI.

Jak zaznaczają analitycy, lista uczestników tego propagandowego ćwiczenia wskazuje na osoby wykorzystywane przez Rosjan w wywiadowczych operacjach wpływu. Osoby pochodzące ze środowisk nierosyjskich uczestniczą w tych działaniach na podstawie zachęt finansowych dostarczanych przez rosyjskie agencje wywiadowcze.

„Wśród nich jest Mira Terada (vel Oksana Vovk), szefowa Fundacji Antyodwetowej, rosyjska działaczka na rzecz praw człowieka, która odbywała karę więzienia w USA pod zarzutem łamania przepisów antynarkotykowych.

Kapral armii amerykańskiej i weteran wojny w Iraku Daniel Bosworth, który prawdopodobnie poprowadzi linię oskarżenia przeciwko USA w oparciu o wojnę w Iraku. Od 10 lat mieszka z rodziną w Rosji. W marcu 2022 roku uczestniczył już w rosyjskim IPSO odbywającym się na terenie Izby Publicznej, gdzie otwarcie poparł atak Rosji na Ukrainę.

Brytyjska dziennikarka Vanessa Beeley jest brytyjską blogerką, która aktywnie wspierała reżim Assada w Syrii, dyskredytowała Białe Hełmy, wygłaszała antysemickie oświadczenia, sprzeciwiała się istnieniu Izraela i usprawiedliwiała rosyjską inwazję na Ukrainę. Od 2021 roku mieszka w Syrii. Jest w kontakcie z wiceministrem spraw zagranicznych Bogdanowem, który jest w kontakcie z rosyjskim wywiadem wojskowym.

Holenderska dziennikarka Sonja van den Ende zajmuje się rozpowszechnianiem publikacji na temat niestosowności wspierania Ukrainy i usprawiedliwiania inwazji Rosji na Ukrainę. Była również zaangażowana w operacje rosyjskiego wywiadu wojskowego mające na celu zdyskredytowanie międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy lotu MH-17.

Polska działaczka praw człowieka Joanna Pachwickiewicz znana jest z szerzenia prorosyjskich i antyeuropejskich narracji – zauważa RLI.

Zdaniem analityków wydarzenie rosyjskiego MSZ nie zmieni obrazu informacyjnego wokół rosyjskich zbrodni wojennych na dzieciach na Ukrainie. Zdyskredytuje jednak osoby współpracujące z Rosjanami w przeprowadzaniu aktów wpływu. Oczekuje się, że doprowadzi do dalszego procesu demaskowania rosyjskiej agencji szpiegowskiej.