Rosja wycofuje swoich żołnierzy z Ukrainy, żeby się bronić? „Wszystkie cele zostały zniszczone”

Fot. REUTERS/Viacheslav Ratynskyi
Rzecznik ukraińskiej armii Dmytro Łykowicz powiedział w rozmowie z portalem Politico, że Rosja przeniosła część swoich jednostek, aby odeprzeć atak w obwodzie kurskim. Jak jednak zaznaczył, ich liczba jest „stosunkowo niewielka”, a żołnierze nadal wszczynają walki na całym froncie. Rosyjski resort obrony opublikował nagranie, w którym twierdzi, że „wszystkie cele zostały zniszczone”.
Najwyższy dowódca wojskowy Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski poinformował w poniedziałek 12 sierpnia, że Ukraina kontroluje już obszar 1000 kilometrów kwadratowych obwodu kurskiego w Rosji – przekazała Associated Press. Żołnierze wkroczyli również na obszar obwodu biełgorodzkiego, skąd ewakuowano ludność. Jak we wtorek poinformował rzecznik ukraińskiej armii Dmytro Łykowicz w rozmowie z portalem Politico, Rosja miała w odpowiedzi wycofać część swoich wojsk, aby odeprzeć atak.
Rosja wycofuje swoje wojska z Ukrainy, żeby się bronić? „Liczba stosunkowo niewielka”
– Rosja przeniosła część swoich jednostek z obwodów zaporoskiego i chersońskiego na południu Ukrainy – powiedział Politico Dmytro Łykowicz. Żołnierze jego zdaniem mają być kierowani między innymi do Kurska. Jak jednak zaznaczył, „Rosjanie zgromadzili dużą liczbę żołnierzy, zwłaszcza w obwodzie zaporoskim, a liczba jednostek, które przerzucają, jest stosunkowo niewielka”. Podczas tych działań wojska rosyjskie miały aktywnie atakować i wszczynać walki na całym froncie wojennym, również na wspomnianym południu.
Rosyjski MON opublikował nagranie. „Wszystkie cele zostały zniszczone”
Innego zdania jest Ministerstwo Obrony w Rosji, które opublikowało nagranie przedstawiające śmigłowiec Mi-35M w akcji. Zdaniem resortu zaatakował on ukraińskie wojska i ich sprzęt w rejonie przygranicznym obwodu kurskiego. „Według raportu wszystkie cele zostały zniszczone” – napisano. Nie wiadomo jednak, czy nagranie autentycznie przedstawia wspomniany atak i jakie dokładnie w wyniku niego zostały poniesione straty.
Władimir Putin 12 sierpnia zwołał spotkanie w sprawie ukraińskiej ofensywy. Prezydent Rosji stwierdził podczas niego, że „Zachód walczy rękami Ukraińców”. Do słów polityka odniósł się rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. – Abyśmy nie mieli wobec tego żadnych wątpliwości: to jest wojna Putina. Przeciwko Rosji – powiedział John Kirby. – Jeśli mu się to nie podoba, albo jest to dla niego w jakiś sposób niekomfortowe, to jest jedno, proste rozwiązanie: może się wynieść do diabła z Ukrainy i dać sobie spokój – podkreślił polityk.
Źródło: gazeta.pl