Rosyjsko-ukraińskie rozmowy w Stambule. Moskwa miała zaproponować kilkudniowe zawieszenie broni

Władimir Miediński, doradca Władimira Putina, który przewodniczył delegacji w Stambule, przekazał rosyjskim mediom, że Kijów otrzymał nową propozycję. Moskwa miała zaproponować zawieszenie broni na 2-3 dni. Dotyczyłoby to niektórych rejonów.

Rosja miała przekazać Ukrainie propozycję zawieszenia broni

Strona rosyjska przekazała, że podczas negocjacji w Stambule zaproponowała Ukrainie zawieszenie broni. Miałoby ono dotyczyć jedynie niektórych rejonów i trwać 2-3 dni – podaje rosyjska agencja państwowa TASS. W rozmowie z kremlowskimi mediami potwierdził to Władimir Miediński, doradca Władimira Putina, który kierował rosyjską delegacją w Turcji. – Zaproponowaliśmy konkretne zawieszenie broni na dwa, trzy dni w niektórych rejonach frontu. Aby dowódcy mogli zabrać ciała swoich żołnierzy – powiedział polityk. Nie wiadomo jeszcze, jak odniosła się do tego Ukraina.

Rosja i Ukraina zgodziły się na zwrot ciał poległych żołnierzy

Minister Obrony Ukrainy, Rustem Umerow, przekazał, że w Stambule osiągnięto porozumienie z Rosją w sprawie zwrotu ciał poległych żołnierzy – podaje agencja UNN. Polityk powiedział dziennikarzom, że obie strony konfliktu zgodziły się przekazać po 6000 ciał. Dodał, że uzgodniono też wymianę jeńców, która będzie dotyczyła ciężko rannych i młodych – do 25 roku życia. Rozmowy ukraińsko-rosyjskie w Stambule. Co ustalono? 

W poniedziałek (2 czerwca) odbyła się druga runda negocjacji rosyjsko-ukraińskich w stolicy Turcji, Stambule. Spotkanie trwało godzinę. Rustem Umierow przekazał dziennikarzom, że stanowisko Ukrainy jest takie, że najważniejsze kwestie w rozmowach z Rosją mogą być omówione na poziomie przywódców państw i zaproponowała spotkanie w końcu czerwca. Z kolei Andrij Jernak, szef gabinetu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, poinformował, że strona ukraińska oficjalnie przekazała stronie rosyjskiej listę ukraińskich dzieci, które muszą zostać zwrócone. „Mówimy o setkach dzieci, które Rosja nielegalnie deportowała, siłą przesiedliła lub przetrzymuje na terytoriach tymczasowo okupowanych. Już w marcu, na spotkaniu w Dżuddzie, potwierdziliśmy naszą gotowość do 30-dniowego zawieszenia broni z elementem humanitarnym. Powrót ukraińskich dzieci jest nieodłącznym elementem sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz kluczowym elementem zaufania, pierwszym testem szczerości intencji. Czekamy na odpowiedź. Piłka jest po rosyjskiej stronie. Prawdziwa uczciwość to nie słowa, lecz czyny. I teraz nadszedł czas, żeby to udowodnić”- napisał Jermak na portalu Telegram. 

Źródło: gazeta.pl