RPA zablokowała dostawę amunicji do Polski. Patrzą na Rosję

Fot. REUTERS/Vyacheslav Prokofyev
Dostawa amunicji z RPA do Polski zablokowana – taką wiadomość podał afrykański portal medafricatimes.com. Decyzję podjął Komitet Kontroli Zbrojeń Konwencjonalnych w Pretorii, obawiając się, że pociski 155 mm będą wykorzystywane przeciwko Rosji.
Władze w Republice Południowej Afryki od ponad roku wstrzymują zamówienie Polski, które złożyła w zakładzie Rheinmetall Denel Munition. Chodzi o produkcję tysięcy 155 mm pocisków artyleryjskich. To kontrakt o wartości 44 mln euro. Teraz zapadła decyzja o blokadzie zamówienia, którą podjął Komitet Kontroli Zbrojeń Konwencjonalnych – poinformował portal medafricatimes.com.
RPA zablokowała dostawę amunicji do Polski. Powodem jest RosjaPowodem blokady kontraktu jest obawa przed tym, że amunicja może zostać użyta przeciwko Rosji. „Południowoafrykański organ, który zawiesił kontrakt, nie podał konkretnego powodu, ale powszechnie uważa się, że RPA, sojusznik Moskwy, obawia się, że amunicja wpadnie w ręce przeciwników Rosji” – wskazał portal.
Południowoafrykańscy dziennikarze zauważyli, że Warszawa odpowiedziała już na działania Pretorii. „Zabezpieczyła umowę o wartości 2,5 mld euro ze swoim głównym producentem uzbrojenia, aby znacznie zwiększyć swoje możliwości produkcji amunicji” – czytamy. Portal wskazał, że od początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie, w lutym 2022 roku, zdolność produkcyjna pocisków w Polsce wzrosła ponad dwukrotnie, a celem jest produkcja 100 000 pocisków rocznie do 2029 r.Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Są ofiary
W nocy z poniedziałku na wtorek (26/27 sierpnia) Rosja przeprowadziła zmasowany atak na terytorium Ukrainy, w którym zginęło co najmniej pięć osób. Władze w Kijowie raportowały, że wróg używa dronów i rakiet, poderwał też myśliwiec MiG-31 K, który może przenosić hipersoniczne pociski Kindżał o zasięgu ponad 2000 kilometrów.
Jedna z rosyjskich rakiet balistycznych spadła w nocy na hotel w Krzywym Rogu w obwodzie dniepropetrowskim. Zginęły tam co najmniej dwie osoby, a pięć zostało rannych. Z kolei władze obwodu zaporoskiego podały wiadomość o tym, że w wyniku ataku dronów Shahed zginęły trzy osoby. Wszystkie ofiary to cywile. W nocy ukraińska obrona przeciwlotnicza pracowała w Kijowie. Wybuchy słychać też było m.in. w obwodzie chmielnickim i w Równem na zachodzie kraju.
Źródło: gazeta.pl