Setki balonów nad Litwą. Kraj wprowadzi stan wyjątkowy

Litwa zamierza wprowadzić stan wyjątkowy. Powodem są balony przemytnicze z Białorusi, które stanowią zagrożenie dla lotnictwa cywilnego i powodują zamykanie lotnisk. Premierka Litwy zapowiedziała, że rząd bierze pod uwagę także „bardziej zdecydowane działania”.

Litwa wprowadzi stan wyjątkowy

Litewska premierka poinformowała o decyzji w piątek. – W tym momencie przygotowujemy podstawy prawne i dokumenty – powiedziała dziennikarzom Inga Ruginiene. Cytowana przez portal Euractiv szefowa rządu dodała, że wprowadzenie stanu wyjątkowego jest w tym momencie najlepszym sposobem działania. Taki krok ma pozwolić litewskim władzom na skierowanie większych sił i zasobów do walki z naruszaniem przestrzeni powietrznej przez przemytnicze balony. Ruginiene przekazała, że nie wyklucza „podjęcia bardziej zdecydowanych działań”. 

Zagrożenie dla samolotów

W piątek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało projekt w sprawie stanu wyjątkowego. W przyszłym tygodniu zajmie się nim rząd. Ostatni raz Litwa wprowadziła stan wyjątkowy po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Wcześniej władze zdecydowały się na taki krok w 2021 roku. Wówczas powodem była presja migracyjna ze strony Białorusi. Balony są od dawna wykorzystywane do przemytu papierosów z Białorusi, ale w ostatnim czasie obiekty stanowiły poważne zagrożenie dla samolotów. Setki balonów naruszyły przestrzeń powietrzną

Zdaniem litewskich władz obiekty celowo są wypuszczane w kierunku tras, którymi porusza się lotnictwo cywilne. W środę z tego powodu ponownie zamknięte zostało lotnisko w Wilnie. Litewskie Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego podało, że od października ograniczenia w przestrzeni powietrznej nad lotniskiem w Wilnie wprowadzane były w sumie czternaście razy. Zakłócenia dotknęły 320 lotów i ponad 45 tysięcy pasażerów. Stanowi to około pięciu procent wszystkich podróżnych w litewskiej stolicy z ostatnich dwóch miesięcy. Ze statystyk MSW, które przytacza portal ltr.lt, wynika, że w tym roku litewska przestrzeń powietrzna została naruszona przez 599 balonów i 197 dronów. Doszło z tego powodu do zakłóceń w 320 lotach. Dotknęło to 47 tys. pasażerów i spowodowało zamknięcie lotnisk łącznie na blisko 60 godzin. 

Źródło: gazeta.pl