Skandal w publicznym radiu w Niemczech. Jest pozew
Fot. REUTERS/Lisi Niesner
Prokuratura Generalna w Berlinie postawiła zarzuty byłej dyrektor stacji Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) Patricii Schlesinger oraz trzem innym osobom.
Od sierpnia 2022 roku trwało śledztwo w sprawie byłej dyrektor (intendentki) nadawcy publicznego RBB [Rundfunk Berlin-Brandenburg – red.] Patricii Schlesinger. Teraz Prokuratura Generalna w Berlinie poinformowała o wniesieniu aktu oskarżenia przeciwko niej, byłemu dyrektorowi administracyjnemu, byłej kierowniczce działu prawnego oraz byłemu przewodniczącemu rady administracyjnej RBB. Zarzuty dotyczą defraudacji na szkodę nadawcy – przekazano w komunikacie.Według prokuratury oskarżeni mieli między styczniem 2018 a lipcem 2022 roku w różnym stopniu działać na szkodę majątku RBB. Schlesinger usłyszała 26 zarzutów, 81-letni Wolf-Dieter Wolf – 13, były dyrektor administracyjny – 5, a była kierowniczka działu prawnego – 6. W siedmiu sprawach mówimy o szczególnie poważnych przypadkach ze względu na skalę szkody lub sposób działania – podkreślono.Nielegalne premie, dodatki i odprawy
Główne zarzuty dotyczą wypłat różnego rodzaju premii dla Schlesinger i innych osób. „Świadomie omijano kontrolę rady administracyjnej oraz zasady gospodarności i oszczędności” – podała prokuratura. Między kwietniem 2019 a lipcem 2022 roku miało dojść do niezgodnych z prawem wypłat na łączną kwotę prawie 934 000 euro brutto, z czego około 224 000 euro trafiło do Schlesinger.
System premii wprowadzono w 2018 roku z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego rady administracyjnej, gremium odpowiedzialnego za kontrolę finansową stacji. „Oskarżeni świadomie pominęli obowiązkowy udział rady w ustalaniu celów i ocenie ich realizacji” – zaznaczono.Prywatne przyjęcia na koszt stacji?
Dodatkowo zarzuty obejmują nielegalne wypłaty związane z przejęciem przez RBB rotacyjnego przewodnictwa w sieci nadawców publicznych ARD, co spowodowało szkodę w wysokości około 122 000 euro. Schlesinger i była kierowniczka działu prawnego miały też – „świadomie, bez podstawy prawnej, zlecić wypłatę świadczeń dla byłego pracownika RBB w związku z jego wcześniejszym przejściem na emeryturę” – co spowodowało stratę rzędu 663 000 euro.
Byłej intendentce zarzuca się również nielegalne rozliczanie kosztów na rachunek RBB, m.in. przyjęć w jej prywatnym domu. Adwokat Patricii Schlesinger oświadczył, że jego klientka podejmowała wszystkie decyzji w interesie RBB. Zapowiedział obalenie wszystkich zarzutów.
Źródło: gazeta.pl
