Trump ostrzega przed III wojną światową. „Każdy gra w gierki”

– To się skończy III wojną światową – mieli usłyszeć przedstawiciele Ukrainy i Rosji od prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump wyjaśnił na konferencji prasowej swoje ostrzeżenie.

Trump ostrzegł przed III wojną światową

Prezydent USA Donald Trump na spotkaniu z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym odpowiadał na pytania związane z wojną w Ukrainie i postępem w osiągnięciu rozejmu i pokoju. Trump ocenił, że tego typu konflikty mogą eskalować w wojny światowe. – Chciałbym zobaczyć, że zabijanie się skończyło. w poprzednim miesiącu zginęło 25 tysięcy osób. Głównie żołnierzy, ale też ludzi w miejscach, na które spadają bomby – podał amerykański przywódca. Dodał, że wojna „tak naprawdę nie wpływa na Stany Zjednoczone, chyba że wymknie się spod kontroli”. – Powiedziałem im to ostatnio: takie rzeczy kończą się wojnami światowymi. Ostrzegłem, że jeśli nadal każdy będzie grać w gierki, to się skończy III wojną światową – powiedział Trump. Trump o „mocnej rozmowie” z liderami Europy

– Nasza rozmowa odbyła się z użyciem „mocnych słów” – przekazał w środę 10 grudnia Donald Trump. Prezydent USA w ten sposób określił telefoniczną konferencję z przywódcami Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii na temat wojny w Ukrainie. Trump podkreślił, że kolejne rozmowy o pokoju w Ukrainie z udziałem Europy mogą być „stratą czasu”. Jednocześnie dodał, że musi zastanowić się nad europejskimi propozycjami dotyczącymi rozmów na temat pokoju na Ukrainie. Zaplanowane na sobotę 13 grudnia delegacji z Ukrainy, Europy i USA w Paryżu odwołano. Wiadomość podał Pałac Elizejski. Negocjacje w Berlinie

Tymczasem pokojowe rozmowy w sprawie wojny w Ukrainie będą kontynuowane w Berlinie. Steve Witkoff, specjalny wysłannik Białego Domu, ma spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami w poniedziałek 15 grudnia. To kolejny krok w rozmowach pokojowych mających na celu zakończenie trwającej od prawie czterech lat wojny. Biały Domu potwierdził informację o planowanym spotkaniu w Berlinie. Dochodzi do niego zaledwie kilka dni po tym, jak Wołodymyr Zełenski zapowiedział przedstawienie zmienionej propozycji pokojowej, po tym, jak nie zgodził się z kilkoma punktami pierwotnego planu prezydenta Donalda Trumpa. 

Źródło: gazeta.pl