Trump zabrał głos ws. afery korupcyjnej: Ukraina ma pewne drobne problemy. „To nie pomaga”
Fot. REUTERS/Anna Rose Layden
Istnieje „duża szansa” na porozumienie między Rosją a Ukrainą – powiedział po rozmowach amerykańsko-ukraińskich na Florydzie Donald Trump. Zastrzegł jednak, że sprawie nie pomaga skandal korupcyjny w Kijowie.
Trump zabrał głos ws. afery korupcyjnej w Ukrainie. „To nie pomaga”
– Ukraina ma pewne trudne, drobne problemy – powiedział Donald Trump dziennikarzom na pokładzie Air Force One, czym odniósł się do afery korupcyjnej w Kijowie. Jak dodał, „myśli”, że zarówno Ukraina, jak i Rosja chciałyby, aby wojna się skończyła. – Mają tę sytuację z korupcją, co nie pomaga. Mówiłem od trzech lat, że to się dzieje. Czy nie mówiłem? Mówiłem przez trzy lata. Byłem dużo przed terminem. Ale myślę jednak, że istnieje duża szansa, że uda nam się zawrzeć porozumienie – dodał prezydent USA.Afera korupcyjna i dymisja głównego negocjatora Ukrainy. „Idę na front”
W miniony piątek (28 listopada) Wołodymyr Zełenski poinformował o dymisji Andrija Jermaka. Dymisja polityka, który uważany był za najbliższego współpracownika ukraińskiego prezydenta i nieformalnie drugą osobę w państwie, spowodowana była zacieśniającym się wokół niego skandalem korupcyjnym. To właśnie Jermak miał lecieć na Florydę, aby tam wziąć udział w amerykańsko-ukraińskich rozmowach. Tak się jednak nie stało. Sam polityk odniósł się do sprawy w wiadomości przesłanej „New York Post”. „Zostałem zhańbiony, a moja godność nie została zachowana, mimo że od 24 lutego 2024 roku przebywam w Kijowie. Nie chcę sprawiać problemów Zełenskiemu – idę na front. Jestem uczciwą i przyzwoitą osobą. Jestem obrzydzony brudem skierowanym przeciwko mnie, a jeszcze bardziej brakiem wsparcia ze strony tych, którzy znają prawdę” – napisał. Negocjacje na Florydzie. Strona ukraińska ogłasza ogromny postęp
Podczas rozmów na Florydzie amerykańskiej delegacji przewodniczył sekretarz stanu Marco Rubio. Przewodniczącym strony ukraińskiej był sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umerow. – Chodzi o zakończenie wojny w sposób, który stworzy mechanizm i drogę naprzód, a to wszystko pozwoli być Ukrainie niepodległą i suwerenną i aby nigdy więcej nie doszło do wojny, By mogła zapewnić dobrobyt swoim obywatelom. Chodzi nie tylko o odbudowanie kraju, ale wkroczenie w erę niezwykłego postępu gospodarczego – stwierdził Rubio. Z kolei Rustem Umerow powiedział dziennikarzom, że osiągnięto ogromny postęp i podziękował amerykańskiemu zespołowi negocjacyjnemu.
Źródło: gazeta.pl
