Ukraiński wywiad: Rosja wzmacnia bazę wojskową w Armenii. „Element kompleksowej strategii”

Fot. REUTERS/Anatoly Maltsev

Ukraiński wywiad podał, że Rosja zwiększa liczbę personelu bazy wojskowej w Armenii. Na doniesienia zareagował już armeński resort spraw zagranicznych.

Ukraiński wywiad o aktywności Rosji w Armenii

„Kreml przyspieszył działania mające na celu wzmocnienie swojej bazy wojskowej w Giumri (Armenia), aby zwiększyć presję militarno-polityczną na kraje Kaukazu Południowego” – podał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Jak czytamy, „personel rekrutowany jest spośród żołnierzy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, pełniących służbę w obwodach rostowskim i wołgogradzkim, a także na czasowo okupowanym Krymie”. „Ponadto Rosja aktywnie poszukuje ochotników spośród przedstawicieli zniewolonych narodów Kaukazu – w szczególności Osetii Północnej i Adygei” – twierdzi ukraiński wywiad.

„Kompleksowa strategia Kremla”

– Rozmieszczenie wojsk rosyjskich w Armenii jest elementem kompleksowej strategii Kremla, której celem jest destabilizacja globalnej sytuacji bezpieczeństwa – ocenił Andrij Jusow z Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. – Wraz z podżeganiem do konfliktu międzyetnicznego Moskwa zwiększa swoją obecność wojskową na Kaukazie. Jest prawdopodobne, że pogorszenie stosunków między Azerbejdżanem a Federacją Rosyjską zostało przygotowane z wyprzedzeniem – dodał. Jest reakcja Armenii

„W odpowiedzi na pewne sfabrykowane doniesienia krążące w mediach, Republika Armenii potwierdza swoje zasadnicze stanowisko, że terytorium Republiki Armenii nie może być wykorzystywane przez państwa trzecie do prowadzenia działań militarnych przeciwko żadnemu z państw sąsiednich” – przekazała w sobotę o świadczeniu rzeczniczka MSZ Armenii Ani Badalyan.

Prozachodnie kroki Armenii

Jak wskazywał w lutym w swojej analizie Wojciech Wojtasiewicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Armenia w ostatnim czasie stopniowo zmienia kierunek polityki zagranicznej „z prorosyjskiego na prozachodni”. „Obawiając się negatywnej reakcji Rosji, Armenia zachowuje jednak ostrożność – nie domaga się likwidacji rosyjskich baz wojskowych na swoim terytorium, deklaruje chęć pozostania w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej oraz ogranicza się do zawieszenia członkostwa w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym” – czytamy.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 193
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com