Ukraińskie wojsko alarmuje o ciężkiej sytuacji na froncie. „Taktyczne sukcesy Rosjan”

Fot. REUTERS/Vyacheslav Madiyevskyy
Rosjanie przełamali linie obronne pod Charkowem – informują Siły Zbrojne Ukrainy. Wojsko określa sytuację na tym odcinku jako „bardzo trudną”. Z kolei armia Władimira Putina twierdzi, że opanowała dziewięć wsi w obwodzie charkowskim.
Ukraiński Sztab Generalny potwierdził w poniedziałek 13 maja rano, że wojska rosyjskie przełamały linie obronne pod Charkowem na północy Ukrainy, „osiągając sukces taktyczny”. Sytuacje na tym odcinku określili jako „bardzo trudną”.
Sztab Generalny Ukrainy: Sytuacja w obwodzie charkowskim jest bardzo trudna
Ukraińscy wojskowi zastrzegają, że sytuacja w tym rejonie szybko się zmienia. Według komunikatu z ostatniej nocy „nieprzyjaciel nie zważając na duże straty, rzucił znaczne siły do ataku na Wowczańsk”, który położony jest około 45 kilometrów od Charkowa. „W szturmie Rosjanie stracili ponad stu żołnierzy” – przekazano.
Gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Siniegubow poinformował w mediach społecznościowych o silnym ostrzale Wowczańska. Nad miastem latały rosyjskie drony, znacznie utrudniając pracę służb, starających się ewakuować mieszkańców. W wyniku ataku zginęła 73-letnia kobieta. Są także ranni.
– Sytuacja jest niezwykle trudna, ponieważ wrogie drony FPV stale krążą nad Wowczańskiem. Stwarza to duże zagrożenie dla funkcjonariuszy policji i wolontariuszy, którzy ryzykują życiem, ewakuując ludność cywilną – mówił z kolei szef administracji wojskowej Wowczańska Tamaz Gambaraszwili, cytowany przez Agencję Reutera.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę, w swoim codziennym wystąpieniu w mediach społecznościowych, przekazał, że „są wioski, które z 'szarej strefy’ zostały przekształcone w strefy działań wojennych”. Gambaraszwili utrzymuje, że Wówczańsk jest pod kontrolą armii ukraińskiej.
Rosjanie szturmują tereny obok Charkowa. Ewakuowano ponad tysiąc osób w ciągu doby
Rosjanie twierdzą, że opanowali dziewięć wsi w obwodzie charkowskim. Ukraiński sztab donosi, że sytuacja na tym terenie jest „bardzo trudna”. W zeszłym tygodniu rosyjska armia z terytorium Federacji Rosyjskiej rozpoczęła szturmy na nowym odcinku frontu – w przygranicznym pasie w pobliżu Charkowa. W obwodzie charkowskim tej doby Rosjanie rozpoczęli 22 szturmy. Jak wynika z danych portalu Deep State, Rosjanie w ciągu ostatnich godzin przesunęli się w kierunku Wowczańska, ale też zajęli co najmniej trzy kolejne wsie.
Trwa ewakuacja ludności cywilnej z terenów przygranicznych. Jak wyjaśnił szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow w ciągu doby ewakuowano z okolic Wowczańska 1600 osób. W ciągu ostatnich trzech dni w sumie ewakuowano 5,5 tysiąca cywilów. Jak dodał, Rosjanie masowo ostrzeliwują przygraniczne miejscowości. Walki trwają około 20 kilometrów od stolicy obwodu, czyli Charkowa.
Źródło: gazeta.pl