Z aresztu w Albanii do Brukseli i z powrotem za kratki. „Nie jest mi przykro, że wracam do celi”

Fot. REUTERS/Johanna Geron
Albańsko-grecki polityk odsiaduje karę więzienia w Tiranie. W tym czasie kandydował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z greckiej partii i otrzymał mandat. Fredi Beleri opuścił celę na pięć dni, aby udać się na zaprzysiężenie. Stamtąd powrócił do więzienia.
Fredi Beleri to polityk posiadający podwójne obywatelstwo: albańskie i greckie. W maju 2023 roku został oskarżony o kupowanie głosów obywateli w wyborach samorządowych w Albanii.
Albania. Polityk trafił do więzienia za oszustwa w wyborach samorządowych
Polityk jest członkiem greckiej mniejszości w Albanii. Beleri za osiem głosów miał oferować wyborcom około 40 000 leków albańskich, czyli równowartość około 1 700 złotych. 16 maja 2023 roku Fredi Beleri wygrał wybory na burmistrza miasta Hirama z przewagą zaledwie 19 głosów. Urzędu nigdy jednak nie objął, ponieważ na dwa dni przed wyborami został aresztowany. Sąd apelacyjny podtrzymał to orzeczenie. W Albanii zarządzono nowe wybory na burmistrza miasta. Polityk ma opuścić więzienie w październiku 2024 roku.
Parlament Europejski. Kandydował w Grecji, odsiadując jednocześnie karę więzienia w Albanii. Zdobył mandant do PE
Fredi Beleri opuścił celę w stolicy Albanii i udał się do Brukseli, gdzie został zaprzysiężony podczas inauguracyjnej sesji Parlamentu Europejskiego. Po pięciu dniach albańsko-grecki polityk powrócił do aresztu w Tiranie. Kraj nie należy do Unii Europejskiej, więc polityka nie chroni immunitet europosła. – Nie jest mi przykro, że wracam do celi – stwierdził cytowany przez agencję AP Beleri po wylądowaniu w Albanii. Polityk zaprzecza oskarżeniom, a Grecja uważa, że aresztowanie jest motywowane politycznie.
51-letni polityk zdobył mandat w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego z Grecji. 51-latek kandydował z listy rządzącej partii Nowa Demokracja i otrzymał 238 801 głosów. Był to czwarty najwyższy wynik spośród siedmiu europosłów z tej partii.
Źródło: gazeta.pl