„Żołnierz Putina” grozi Polsce. „A co tak kwiczycie, Polacy?”. Tak działa propaganda Kremla

solovievlive/VK

Rosyjskie media próbują przedstawić incydent z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony jako „prowokację Kijowa i Warszawy”. Jednocześnie w propagandowych programach padają groźby wobec Polski, w tym sugestie nowych ataków.

Kreml błyskawicznie uruchomił swoją machinę propagandową po tym, jak rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Rosyjskie media i czołowi propagandyści zaczęli rozpowszechniać teorie spiskowe, których celem jest między innymi przerzucenie winy na Ukrainę.

Moskwa próbuje przedstawić incydent jako „prowokację” mającą rzekomo wciągnąć NATO w otwartą konfrontację. W tym celu powielane są fałszywe wersje wydarzeń – od oskarżeń wobec Ukrainy o kierowanie dronami na Polskę po absurdalne sugestie, że atak był dziełem ukraińskich służb specjalnych działających w krajach bałtyckich.

Propagandzista Putina grozi Polsce

Rosyjscy propagandyści w swoich programach zaczęli także wprost grozić Polsce. Władimir Sołowjow, jeden z głównych medialnych „żołnierzy Kremla”, w telewizji państwowej zasugerował, że jeśli Warszawa nie przestanie wspierać Ukrainy, to Rosja „powinna wznowić naloty na Polskę”.

– A co tak kwiczycie, Polacy? Boicie się? No to ćwiczcie. Przecież chcecie walczyć z Rosją. A może jednak powinniśmy uderzyć? Polska przecież sama wybrała taki los – powiedział Sołowjow. 

Jak Kreml tłumaczy incydent z dronami nad Polską

Rosyjska propaganda w sieci wykorzystuje jednak przede wszystkim trzy główne narracje w sprawie ataku dronów na Polskę: zaprzeczanie, przerzucanie winy na Ukrainę oraz umniejszanie znaczenia całego incydentu.

Najpierw propagandyści twierdzą, że „żadnych dronów nie było”, a Polska i Ukraina „sztucznie eskalują sytuację”. Kolejna linia przekazu to oskarżanie Ukrainy. Kremlowskie kanały sugerują, że „skala zniszczeń jest zbyt mała, by spowodowały je rosyjskie drony”, więc muszą być ukraińskie.Trzecią narracją jest bagatelizowanie incydentu. Propagandyści manipulują stanowiskiem NATO, podkreślając, że nie aktywowano artykułu 5., więc „Polska przesadza i histeryzuje”. Całość wpisuje się w strategię Moskwy: zrzucić odpowiedzialność i przedstawić Warszawę oraz Kijów jako prowokatorów.

„To prowokacja Ukrainy i Polski”

Rosyjskie media państwowe niemal od razu rozpoczęły szeroko zakrojoną kampanię dezinformacyjną. Propagandowe serwisy sugerują, że to nie Kreml odpowiada za atak, lecz Ukraina przy wsparciu europejskich elit. Twierdzą, że incydent był celową operacją, mającą sprowokować NATO i eskalować konflikt.

Ukraiński dziennikarz wojenny Jurij Butusow w swoim Telegramie zwraca uwagę, że w propagandowych przekazach pojawiła się nawet nowa „metodyczka”: oskarżenia, jakoby ukraińscy specjalsi mieli produkować drony „łudząco podobne do rosyjskich” w państwach bałtyckich, a następnie wysyłać je nad Polskę.Na licznych propagandowych portalach piszą, że „Polska rozpowszechnia mity o intencjonalnym naruszeniu jej przestrzeni powietrznej”. Rosyjskie MSZ, cytowane przez kremlowskie media, podaje, że „drony nie miały zasięgu, aby dolecieć tak daleko”, a obiekty na terenie Polski „nie były celem rosyjskich uderzeń”.

W ocenie Kremla cała sprawa to rzekoma próba Warszawy „zaostrzenia kryzysu ukraińskiego” i kolejny element „antyrosyjskiej histerii”. Podobne absurdalne artykuły czytamy na serwisie URA.RU, który pisał, że incydent to „wspólna prowokacja Kijowa i Warszawy”. Według tej narracji Polska i Ukraina chcą wciągnąć w wojnę wschodnią flankę NATO, a przy okazji „wyciągnąć kolejne miliardy euro i dolarów od sojuszników”.

Moskwa wykorzystuje też stary schemat: przedstawianie Polski jako państwa, które rzekomo gra rolę „buforu” między Zachodem a Rosją i permanentnie „żebrze o pieniądze” od USA i Unii Europejskiej.

Niektóre portale, takie jak Voennoedelo.com, posunęły się nawet do insynuacji, że „drony mogły zostać podrzucone, aby sfotografować je w Polsce”.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 39
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com