Ukraiński wywiad: Rosja rozpoczęła przymusową mobilizację na kontrolowanych przez siebie terenach. „W razie odmowy grozi rozstrzelanie”

Mieszkańcy Charkowa przed zbombardowanym budynkiem / autor: PAP/EPA
Rosja rozpoczęła przymusową mobilizację, w tym pracowników medycznych, na kontrolowanych przez siebie terytoriach obwodu chersońskiego, zaporoskiego i charkowskiego na Ukrainie – podaje w sobotę ukraiński wywiad wojskowy.
Młodszy personel medyczny przymusowo wysyłany na linię frontu
Rosjanie prowadzą mobilizację ukraińskich pracowników medycznych pozostających na okupowanych terytoriach
— pisze wywiad w komunikatorze Telegram.
W mieście Wołczańsk w obwodzie charkowskim młodszy personel medyczny jest przymusowo wysyłany na linię frontu, by udzielać pomocy medycznej rannym Rosjanom. W razie odmowy grozi się im rozstrzelaniem
— twierdzi ukraiński wywiad.
Rozpoczęto też działania mobilizacyjne obejmujące młodzież w obwodach chersońskim, zaporoskim i charkowskim.
Wyjazd z obwodu chersońskiego niemal niemożliwy
Praktycznie całkowicie uniemożliwiono wyjazd z obwodu chersońskiego na teren kontrolowany przez władze w Kijowie, znacznie ograniczono też możliwość wyjazdu do Rosji.
W obwodzie zaporoskim Rosjanie poszukują ludzi w wieku poborowym. Pojawiają się informację, że to oni mają uzupełnić szeregi rosyjskie na najbardziej newralgicznych odcinkach – dodaje.
Te działania prowadzone są mimo w większości proukraińskiego nastawienia mieszkańców obwodów i ogólnej motywacji do stawiania oporu rosyjskim najeźdźcom
— podkreśla wywiad.