Maria Zacharowa w oparach absurdu. Twierdzi, że Ukraina nie istnieje

fot. Russian Foreign Ministry Press Office

Rzeczniczka MSZ Rosji po raz kolejny wypowiedziała się na temat wojny w Ukrainie. Maria Zacharowa twierdzi, że Ukraina – wobec której Rosja prowadzi „operację specjalną” – już nie istnieje.

Maria Zacharowa udzieliła wywiadu telewizji Sky News-Arabia. Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych została poproszona o komentarz na temat wojny w Ukrainie. 

Rosja. Absurdalny wywiad Zacharowej. „Ukraina już nie istnieje i nigdy więcej nie będzie istnieć”

– Ukraina, którą znaliśmy w granicach, które kiedyś były, już nie istnieje i nigdy więcej nie będzie istnieć. To oczywiste. Jeśli chodzi o referenda, o których się mówi, to jest to sprawa mieszkańców regionów, których ta sprawa dotyczy – stwierdziła w wywiadzie rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Tak Maria Zacharowa, zgodnie z rosyjskim przekazem propagandowym, skomentowała działania podejmowane przez różne obwody w Ukrainie, które od 2014 roku rzekomo mają dążyć do oderwania się od kraju i przyłączenia do Federacji Rosyjskiej. 

Zacharowa oskarżyła też Zachód o „udaremnienie procesu negocjacyjnego”, który mógłby doprowadzić do pokoju. Według niej brak negocjacji spowodowany jest tym, że Zachód wysyła Ukrainie broń. – Wszystko to zostało zaplanowane w celu stworzenia tej sytuacji i rozwiązania jej militarnie – kłamała dalej rzeczniczka MSZ Rosji. Następnie dodała, że „Moskwa będzie kontynuowała swoją operację wojskową, dopóki nie osiągnie celów, które sobie wyznaczyła”. 

Doniesienia o rzekomej chęci dołączenia niektórych ukraińskich obwodów do Rosji to temat, który pojawia się w rosyjskich mediach i najprawdopodobniej jest wykorzystywany propagandowo, by wzmocnić poparcie dla wojny w Ukrainie. Agencje, m.in. rosyjska TASS, cytują słowa Leonida Pasecznika – przywódcy samozwańczej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, który stwierdza, że ŁDR jest gotowa do przeprowadzenia referendum w sprawie przyłączenia się do Rosji. Z kolei szef separatystycznej, samozwańczej republiki w Donbasie powiedział, że przystąpienie do Rosji jest „kwestią numer jeden”. 

Minister sportu Rosji Oleg Matytsin stwierdził natomiast, że udział klubów piłkarskich z Doniecka, tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej i Krymu w rozgrywkach w Rosji jest możliwy. Kluczową decyzję będzie jednak musiała podjąć UEFA i FIFA. – Zawsze mówimy, że sport nie zna granic – powiedział minister w rozmowie z dziennikarzami. 

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com