Spirala zadłużenia chwilówkami. Więcej młodych chce ogłosić upadłość konsumencką. „Zaczyna się niewinnie”

Fot. Pexels.com
– W ostatnim czasie zgłasza się do nas więcej klientów do 26. roku życia, aby ogłosić upadłość konsumencką – powiedziała Katarzyna Rogoźnicka z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska. Wyjaśniła, że młodzi biorą tzw. chwilówki, aby kupić nowy telefon lub słuchawki i zadłużają się na potęgę. – Wydaje się, że spłata tych kilku tysięcy złotych będzie prosta. Nic bardziej mylnego.
– Od blisko dwóch lat utrzymuje się wysoki poziom spraw dotyczących upadłości konsumenckiej i myślę, że to się nie zmieni. W ostatnim czasie zgłasza się do nas więcej młodych klientów, do 26. roku życia. To osoby, które jako swoich wierzycieli wymieniają firmy pożyczkowe, pozabankowe – powiedziała w rozmowie z PAP Katarzyna Rogoźnicka z Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska, cytowana przez serwis bankier.pl.
Jako przykład podała sytuację 25-latka – jednego ze swoich klientów, któremu przygotowuje wniosek o upadłość konsumencką. Pięć lat temu zaciągnął swoje pierwsze zobowiązanie, aby kupić telefon komórkowy. Katarzyna Rogoźnicka wyjaśniła, że jej klient nie był w stanie go spłacić, więc wziął kolejną pożyczkę, której również nie mógł spłacić. – W tym czasie postanowił jeszcze kupić słuchawki do telefonu, również zaciągając zobowiązanie. Długi urosły do 100 tys. zł – powiedziała Rogoźnicka.
– Tutaj kłania się podstawowa wiedza o finansach, stąd apel, aby jednak czytać to, co podpisujemy i liczyć, czy stać nas na takie zobowiązania – podkreśliła.
Młodzi odbierają dowód osobisty, biorą „chwilówki” i się zadłużają. „Problem sam się nie rozwiąże”
Ekspertka ds. restrukturyzacji wskazuje, że problemy zaczynają się już na etapie edukacji, a młodzi ludzie nie znają rynku finansowego. – Oglądając reklamy szybkich i prostych pożyczek gotówkowych, uważają, że to świetna okazja. Zaciągają swoje pierwsze zobowiązania w chwilówkach, których nie są w stanie spłacić – powiedziała Rogoźnicka, cytowana w komunikacie opublikowanym na stronie Centrum Doradztwa Gospodarczego Kiżuk & Michalska.
Zaczyna się niewinnie. Osiemnastolatkowie odbierają dowód osobisty, swój dokument dojrzałości. Od tej pory mogą sami decydować o swoim losie i decydują… idą kupić wymarzonego smartfona. Presja środowiska, chęć posiadania najnowszego modelu, fascynacja technologiami – motywacja bywa różna. W banku na kredyt gotówkowy licealiści liczyć nie mogą, ponieważ nie mogą wykazać źródła dochodów. Idą zatem do parabanków po chwilówkę. Po pieniądze na smartfona, czasami na laptopa lub kamerę, marząc o karierze youtubera. Wydaje się, że spłata tych kilku tysięcy złotych będzie prosta. Nic bardziej mylnego, bez stałego źródła dochodów okazuje się, że regulowanie zobowiązań stanowi niemały kłopot
– czytamy w komunikacie.
– Problem sam się nie rozwiąże, może jedynie przybrać na sile w postaci coraz większego zadłużenia – powiedziała Katarzyna Rogoźnicka i dodała, że często jedynym rozwiązaniem jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Wyjaśniła, że dziś zadłużeni konsumenci mogą liczyć na większą przychylność sądów – w wyniku postępowania upadłościowego dłużnicy docelowo mogą zyskać umorzenie swoich zobowiązań.
Upadłość konsumencka – ten problem najczęściej dotyczy seniorów
Jak wynika z analiz Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, w I połowie 2022 r. ogłoszono upadłość konsumencką w stosunku do 7339 osób. To 19 proc. spadku w porównaniu z tym samym okresem 2021 r. gdy ogłoszono 9065 upadłości.
Od 1 stycznia 2015 r. do 24 marca 2020 r. połowa wniosków o upadłość była oddalana. Wymogiem ogłoszenia upadłości była przesłanka, aby była ona niezawiniona przez dłużnika. Obecnie każde zgłoszenie upadłości przez dłużnika kończy się jej ogłoszeniem, a sąd rozstrzyga w jakiej wysokości (dostosowanej do aktualnej możliwości dłużnika) i przez jak długi okres (do 7 lat), dłużnik będzie spłacał zobowiązania – czytamy w komunikacie Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej. Od 1 stycznia 2015 r., gdy zmieniono przepisy ułatwiające upadłość konsumencką, do 31 maja 2022 r. łącznie ogłosiło ją 65 222 osoby.
W 2022 r. najmłodsza osoba, która ogłosiła upadłość konsumencką, miała 21 lat, a najstarsza 92 lata. Średnia wieku to 49 lat. Najwięcej upadłości dotyczy osób w wieku 40-49 lat (25,29 proc.) i 30-39 (23,79 proc.). Seniorzy w wieku 60 lat i więcej odpowiadają za 27,14 proc. wszystkich upadłości konsumenckich – podkreślono.
Źródło: gazeta.pl