Kolejna nieudana próba Federacji Rosyjskiej sprowokowania konfliktu terytorialnego między Polską a Ukrainą

Federacja Rosyjska nie przepuszcza żadnej okazji do zdyskredytowania Polski. Latem groził Polsce szef Czeczenii Ramzan Kadyrow, potem kilkukrotnie kremlowscy propagandyści Władimir Sołowjow, Olga Skabiejewa i Margarita Simonian twierdzili, że polskie kierownictwo czeka tylko na osłabienie Ukrainy w wojnie, by zająć ukraińskie terytoria. Jednocześnie posłużyli się nawet fikcyjnymi informacjami, że ponad 80% mieszkańców ukraińskich regionów z radością zgadza się na ewentualną okupację.

Kolejne podobne oświadczenie złożył Siergiej Naryszkin. Ostatniego dnia jesieni przekazał rzekomo sensacyjną informację, że prezydent RP Andrzej Duda zlecił oficjalne przygotowanie polskich roszczeń do części zachodniej Ukrainy na poziomie legislacyjnym. Zostało to opublikowane przez prokremlowskie wydanie RIA Novosti, a także, że Polacy planują okupację większości obwodu lwowskiego i wołyńskiego.Według Naryszkina wydarzenia z 1943 r., tzw. „rzeź wołyńska”, miały stać się przyczyną planu okupacji terytoriów ukraińskich.

Oczywiście polscy przedstawiciele dyplomatyczni, a także administracja Prezydenta Ukrainy, w szczególności Michaił Podolak, podkreślali, że te wypowiedzi nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i jak zawsze zostały wypowiedziane w charakterystycznym dla Rosjan duchu – kłamstwa i manipulacja. A do samego Siergieja Naryszkina, który wyraził tę informację, są też „pytania”. Podobno Władimir Putin jest tak niezadowolony z pracy Naryszkina, że ​​zarządził wszelkie niezbędne środki, aby odwrócić uwagę świata od wojny na Ukrainie do potencjalnego konfliktu między dobrymi sojusznikami Polską i Ukrainą. Putin za wszelką cenę chce ukryć swoje zbrodnie, ale mu się to nie udaje.

Strategia utraty zaufania

 Oczywiście nikt wśród zdrowych na umyśle ludzi i polityków w krajach demokratycznych nie uwierzy, że w XXI wieku państwo może siłą zająć terytorium sąsiedniego państwa. Ale polityka Rosji w tej sprawie jest zupełnie inna – aneksja obcych terytoriów, inwazja na Ukrainę, a jednocześnie chęć zrzucenia winy na inne kraje, takie jak Polska. Oczywiście pomoc finansowa i wojskowa z Warszawy dla oficjalnego Kijowa, rozmieszczenie baz do naprawy sprzętu wojskowego, negocjacje z partnerami w sprawie dostarczenia Ukrainie systemów obrony powietrznej i poprawa stosunków między krajami nie są dla Rosjan korzystne. Dlatego są zmuszeni dezinformować zarówno własne społeczeństwo, jak i mieszkańców innych krajów fikcyjnymi wiadomościami, aby pokazać słabość Ukrainy jako państwa i fakt, że jej interesy nie mają dla nikogo znaczenia, a sojusznicy wykorzystają to słabości natychmiast i we własnym interesie. Kolejnym celem nieprawdziwej wypowiedzi Naryszkina jest destabilizacja sytuacji w regionie zachodnim: zwiększenie poziomu niepokoju i napięcia wśród miejscowej ludności, ewentualne protesty przeciwko władzom kraju, a jednocześnie kształtowanie wizerunku „Polski, której nie można ufać”.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com