Samolot Qatar Airways dzieliły sekundy od rozbicia w morzu. „Pilot stracił świadomość sytuacyjną”

Fot. Anestiev/Pixabay
Samolot Qatar Airways chwilę po starcie zaczął gwałtownie spadać w kierunku Zatoki Perskiej. Jak wynika z relacji mediów, pilot miał stracić świadomość sytuacyjną. Kilka sekund przed katastrofą udało mu się odzyskać kontrolę nad maszyną.
Do zdarzenia doszło 10 stycznia tuż po starcie z lotniska Hamad International Airport. Boeing 787-8 wzniósł się na wysokość około 550 m, a następnie z nieznanych przyczyn spadł o około 300 m w ciągu około 30 sekund – informuje „Aero Time”.
Gdy maszyna wzniosła się na wysokość około 490 m, pierwszy oficer, który prowadził samolot, otrzymał zezwolenie na przejście do kolejnego punktu na trasie lotu. Po próbie skrętu pilot miał stracić świadomość sytuacyjną. Samolot spadał z prędkością 15 m na sekundę, jednak kapitan zdołał przejąć kontrolę nad sterami i samolotem na wysokości około 250 m. Sekundy dzieliły maszynę przed uderzeniem w wodę. Po opanowaniu sytuacji lot do Kopenhagi był kontynuowany.
Na pokładzie samolotu znajdował się Lucas Anderson, były pracownik kontroli ruchu lotniczego. Jak relacjonował w rozmowie z „Daily Mail”, jedna osoba wymiotowała od nagłego spadku maszyny, a inni pasażerowie krzyczeli. 43-latek podróżował z żoną i synami w wieku 11 i 9 lat, a także z rodziną swojej siostry. Jak dodał, samolot, który mieści 250 pasażerów, był „praktycznie pełen”.
– Mój najmłodszy syn obok mnie był przerażony – ja też – więc dla jego dobra starałem się zachować spokój. Przeszło mi przez myśl, że to jest ten moment, schodzimy w dół i rozbijemy się. Pracując w branży, wiem, jak krytyczna jest faza startu i lądowania. Schodzenie z tak dużą prędkością na tej wysokości nigdy nie jest dobrą rzeczą. To było przerażające. Takie uczucie, że samolot zaraz się rozbije – powiedział.
Samolot wylądował bezpiecznie na lotnisku w stolicy Danii ok. sześciu godzin później.
Linie Qatar wszczęły postępowanie wewnętrzne
Oświadczenie przewoźnika brzmiało: „Qatar Airways jest świadomy zdarzenia związanego z lotem QR161 obsługującym połączenie z Doha do Kopenhagi w dniu 10 stycznia 2023 r. Zostało ono natychmiast zgłoszone władzom i prowadzone jest wewnętrzne dochodzenie. Linia lotnicza przestrzega najbardziej rygorystycznych standardów bezpieczeństwa, szkoleń i raportowania i pracuje nad rozwiązaniem wszelkich ustaleń zgodnie z normami branżowymi”.
W styczniu Qatar Airways została uznana za jedną z najbezpieczniejszych linii lotniczych na świecie, zajmując czwarte miejsce na liście 385 czołowych przewoźników.
Źródło: gazeta.pl