Amerykańska dziennikarka wstąpiła do ukraińskiej armii. Teraz straciła fragment ręki, ale pisze: „Jestem dumna, że walczę za Ukrainę”
Amerykańska dziennikarka Sarah Ashton-Cirillo, która wstąpiła do sił zbrojnych Ukrainy jako sanitariuszka, napisała na Twitterze, że w czwartek została ranna na pierwszej linii frontu. O jej wpisie poinformowała CBS News.
Sarah Ashton-Cirillo napisała w czwartek na Twitterze:
„Rano zostałam trafiona. Moje obrażenia są nieodwracalne. Straciłem część ręki i mam blizny na twarzy. Ale wygraliśmy bitwę. To jest moja wiadomość zaraz po tym, jak to się stało”.
Kilka godzin później poinformowała, że trafiła do szpitala: „Umieścili mnie w szpitalu. Ze względów bezpieczeństwa nie mogę powiedzieć gdzie. Dziś uświadomiłem sobie dwie prawdy: Jestem dumna, że jestem w armii Ukrainy. Najbardziej jednak jestem dumna z tych, którzy wspierają Ukrainę na drodze do pełnego zwycięstwa. Chwała Ukrainie” – dodała.
Pisząc o sobie na profilu na Twitterze, Sarah zaznaczyła, że jest żołnierzem sił zbrojnych Ukrainy, a także współpracownikiem portalu Resolute Square, CBS News i innych zachodnich mediów, dla których przekazuje relacje z linii frontu na Ukrainie.