Ewakuacja Polaków. Mariusz Błaszczak: Wojskowe Herculesy wyleciały do Izraela

AP Photo/Hatem Moussa; X.com
„Wojskowe Herculesy wyleciały do Izraela, by ewakuować naszych rodaków. Będziemy tam tak długo, jak będzie tego wymagała sytuacja” – przekazał na portalu X minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował na portalu X, że „wojskowe Herculesy wyleciały do Izraela, by ewakuować naszych rodaków”. „Będziemy tam tak długo, jak będzie tego wymagała sytuacja. W operacji Neon biorą udział najlepsi polscy piloci. W gotowości pozostaje także zespół medyczny wojsk specjalnych” – napisał. -Te samoloty mają odpowiednie systemy ostrzegania przed atakiem. Piloci mają doświadczenie w lądowaniu w trudnych sytuacjach – tłumaczył wcześniej minister. Dodał, że takie lądowanie nie jest przewidywane, ale gdyby sytuacja się pogorszyła, na pokładzie będzie wyszkolony personel. Ok. godz. 17.20 Gazeta.pl informowała, że Polska uruchamia procedurę ewakuacyjną.
W niedzielę prezydent Andrzej Duda informował, że w związku z sytuacją w Izraelu Polska pozostaje w stałym kontakcie sojusznikami. „Bieżącą analizę sytuacji dokonują nasi przedstawiciele przy ONZ i NATO” – napisał na X. Z kolei minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekazał, że „polskie służby konsularne i dyplomatyczne od początku wojny w Izraelu pozostają w kontakcie z naszymi obywatelami, udzielając im informacji i niezbędnego wsparcia”.
Zalecenia MSZ Polski dla obywateli przebywających w Izraelu
Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje do obywateli Polski, aby stosować się do poniższych zaleceń bezpieczeństwa:
Hamas zaatakował Izrael. Państwo znajduje się w stanie wojny
Służby prasowe izraelskiego rządu poinformowały, że od soboty zginęło ponad 600 Izraelczyków, a ponad dwa tysiące zostało rannych. Porwano ponad 100 osób. Palestyńscy urzędnicy w Gazie podają, że w wyniku izraelskich nalotów zginęło co najmniej 370 osób. Ostrzał rakietowy prowadzony przez Hamas z Gazy się jednak nie kończy. W przygranicznych miejscowościach takich jak miasto Sderot pojawiają się informacje o kolejnych rannych. Izraelska armia z kolei prowadzi naloty na cele bojowników w samej Gazie.
Izraelski Gabinet Bezpieczeństwa ogłosił, że państwo znajduje się w stanie wojny. Jak podało biuro premiera, oznacza to, że mogą zostać podjęte poważne działania wojskowe.
Źródło: gazeta.pl