Były poseł PiS nie jest już prezesem stoczni Gryfia. To nie koniec. „Nadchodzi czas profesjonalistów”

„Nadchodzi czas profesjonalistów! Małgorzata Jacyna-Witt nie zasiada już w Radzie Nadzorczej Stoczni Gryfia, a Krzysztof Zaremba nie jest już prezesem tej stoczni” – przekazał w sobotę wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. Jak dodał poseł KO, „czas na audyt i nowy zarząd wybrany w konkursie”.

Krzysztof Zaremba był prezesem Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia od 2020 r. Z wykształcenia jest politologiem. Zaremba to były parlamentarzysta, w latach 2001-2009 był członkiem Platformy Obywatelskiej, w 2010 r. dołączył do klubu Prawa i Sprawiedliwości. W 2019 r. i 2023 r. nie uzyskiwał poselskiej reelekcji.

„Jego jedyne doświadczenie zawodowe to praca sprzedawcy samochodów Renault w jednym z salonów, a potem związana z działalnością polityczną synekura na stanowisku osoby odpowiedzialnej za marketing w jednej ze spółek portowych w czasach, gdy nie były one jeszcze prywatne” – wskazuje „Gazeta Wyborcza”. Dziennik przypomina, że za rządów Zaremby stocznia zmagała się z licznymi problemami. Najwyższa Izba Kontroli wskazywała m.in., że zarząd otrzymał nagrody za 2021 r. „mimo niezrealizowania celów na wymaganym poziomie”.

Zmiany w stoczni Gryfia. Zaremba i Jacyna-Witt tracą stanowiska

Z kolei Małgorzata Jacyna-Witt jest radną sejmiku w województwie zachodniopomorskim. Do niedawna była związana z Prawem i Sprawiedliwością. Zasłynęła wpisem z lipca 2022 r. Opublikowała wtedy w mediach społecznościowych zdjęcia pola golfowego, które opatrzyła opisem: „Jak tam chłopcy z Platformy Obywatelskiej? Haratacie w pospolitą gałę? No widzicie. A ja, z Prawem i Sprawiedliwością na najlepszym w Polsce polu golfowym i jednym z trzech najlepszych w Europie, haratam sobie w golfa”.

Następnie wdała się w dyskusję z użytkownikami, którzy w komentarzach nie szczędzili szczecińskiej radnej krytyki. Autorka odpowiedziała większości z nich: „Twierdzę, że żal panu d**ę ściska”, „kompleksy dławią?”, „kompleksy w tyłek grzeją?”, „idioci się podniecają wpisem”, „jest pani zaściankowa”, „ależ pani jest jednak głupia”, „mnie się zawsze dobrze powodziło”, „zawiść dusi?” – pisała.

Pomimo przeprosin w następstwie wpisów radnej ówczesny sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski poinformował, o decyzji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu radnej w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Skierowano także wniosek do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania. „Pytacie się mnie, czy odeszłam z PiS? Tak, złożyłam rezygnację z bycia członkiem PiS po 15 miesiącach oczekiwania na decyzję partyjnej Komisji Dyscyplinarnej” – napisała w listopadzie na platformie X.

Źródło: gazeta.pl