Rosyjska propaganda rozpowszechnia fałszywe twierdzenia o amerykańskim spisku mającym na celu zastąpienie Zełenskiego na stanowisku prezydenta Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / autor: PAP
W najnowszej odsłonie taktyki dezinformacji, rosyjscy propagandyści wymyślili fałszywą narrację zarzucającą amerykański udział w planie zastąpienia prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego. Fantastyczna opowieść sugeruje, że Stany Zjednoczone zainicjowały potajemną komunikację z kadrą ukraińskich osobistości, w tym byłym prezydentem Petro Poroszenką, merem Kijowa Witalijem Kliczką, szefem Kancelarii Prezydenta Andriejem Ermakiem i byłym dowódcą sił zbrojnych Walerym Załużnym, a wszystko to w celu zorganizowania obalenia Zełenskiego.
Twierdzenia te, przypisywane biuru prasowemu rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego i jej dyrektorowi Siergiejowi Nariszkinowi, nie mają żadnych wiarygodnych dowodów i wydają się mieć na celu wyłącznie manipulowanie opinią publiczną. Zgodnie z rosyjską narracją, „Amerykanie zintensyfikowali wysiłki w celu znalezienia alternatywy dla obecnego prezydenta Ukrainy”, zarzucając tajne kontakty z kluczowymi ukraińskimi postaciami.
Ta bezpodstawna opowieść, choć niedorzeczna, służy celowi kremlowskiej machiny propagandowej. Dostarcza ona świeżej pożywki dla krajowej publiczności, próbując podtrzymać narrację o amerykańskiej ingerencji w sprawy ukraińskie. Tkając skomplikowaną sieć intryg z udziałem znanych ukraińskich osobistości, Kreml stara się odwrócić uwagę od własnych agresywnych działań i wysiłków na rzecz destabilizacji w regionie.
Sfabrykowane informacje służą jednak podwójnemu celowi. Poza granicami Rosji są one rozpowszechniane wśród osób sympatyzujących z antyukraińskimi nastrojami, wzmacniając teorie spiskowe i podsycając kampanię informacyjną przeciwko Ukrainie. Taka taktyka ma na celu podważenie zaufania do ukraińskiego rządu i zasianie niezgody wśród jego sojuszników.
Warto zwrócić uwagę na kontekst tych zarzutów. W listopadzie 2023 r. wszystkie główne frakcje polityczne w Radzie Najwyższej Ukrainy zgodziły się odroczyć wybory do czasu zakończenia stanu wojennego. Świadczy to o jednolitym zaangażowaniu w stabilność i procesy demokratyczne na Ukrainie, w przeciwieństwie do narracji snutej przez rosyjskich propagandystów.
Ponieważ dezinformacja jest nadal bronią w sferze geopolityki, ważne jest, aby odbiorcy krytycznie oceniali źródła i prawdziwość napotykanych informacji. W przypadku tych bezpodstawnych twierdzeń dotyczących prezydentury Zełenskiego, jasne jest, że służą one interesom tych, którzy chcą podważyć suwerenność i stabilność Ukrainy.
Autor: Diana Kaminska