Kluczowy negocjator z Kremla rusza do USA. Reuters: Dostał wizę, zawieszono sankcje

Fot. REUTERS/Maxim Shemetov
Kiriłł Dmitriew, negocjator Kremla, ma jeszcze w tym tygodniu polecieć do Stanów Zjednozonych. W Waszyngtonie spotka się ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Steve’em Witkoffem – podał Reuters.
Negocjator Kremla leci do USA: Kiriłł Dmitriew ma odwiedzić Waszyngton jeszcze w tym tygodniu, by rozmawiać ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA ds. Rosji i Ukrainy Steve’em Witkoffem. Reuters podał, że urzędnicy mieliby omówić „relacje między dwoma krajami, które dążą do zakończenia wojny w Ukrainie”. Byłaby to pierwsza wizyta wysokiego rangą rosyjskiego urzędnika w Waszyngtonie od czasu napaści Rosji na całą Ukrainę w lutym 2022 roku.
Kim jest Dmitriew? To dyrektor generalny rosyjskiego państwowego funduszu majątkowego RDIF. Jako bliski doradca Władimira Putina w lutym tego roku był członkiem delegacji Kremla, która w Rijadzie rozmawiała z Amerykanami na temat porozumienia dotyczącego zakończenia wojny w Ukrainie. Współpracował również z Witkoffem nad uwolnieniem amerykańskiego nauczyciela Marca Fogla z Rosji, co administracja Trumpa uznała za gest dobrej woli. USA zniosły tymczasowo sankcje nałożone na niego przed administrację Joe Bidena. Departament Stanu mógł udzielić mu wizy do USA – podał Reuters. Agencja podkreśliła, że rzecznik urzędu ani samego Dmitriewa nie skomentowały informacji o wizycie w Waszyngtonie.
Negocjacje USA-Ukraina i USA-Rosja: W drugiej połowie lutego w Arabii Saudyjskiej delegacje Stanów Zjednoczonych i Rosji przeprowadziły pierwszą turę rozmów, które mają doprowadzić do zakończenia wojny w Ukrainie. W marcu Amerykanie spotkali się z delegacjami Ukrainy i ponownie Rosji. Uzgodniono między innymi wstrzymanie ataków na infrastrukturę krytyczną. 1 kwietnia minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha poinformował, że „Rosja nadal łamie porozumienie zawarte w Rijadzie, które zabraniało atakowania infrastruktury energetycznej”. Nowe ataki Rosjan uszkodziły obiekty w Chersoniu, Charkowie i Połtawie.
Źródło: gazeta.pl