Spotkanie w Rzymie: Zelenski i Vance chcą pokoju, ale nie za cenę kapitulacji

Rzym, 18 maja 2025 r. W sobotę w stolicy Włoch odbyło się długo oczekiwane spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z wiceprezydentem USA J. D. Vancem. Rozmowy – prowadzone w obecności sekretarza stanu Marco Rubio – potwierdziły, że choć między Kijowem a częścią amerykańskich polityków bywały napięcia, to cel obu stron pozostaje wspólny: sprawiedliwy pokój.

Vance, który wcześniej krytykował skalę amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy, po spotkaniu mówił jasno:

    „Chcemy zakończyć niepotrzebne przelewanie krwi. Nie poprzez wymuszenie kapitulacji, ale przez dyplomację wspartą realną siłą.”

Prezydent Zełenski podkreślił, że Ukraina nie odrzuca dyplomacji, ale oczekuje realnych kroków:

    „Były rozmowy w Stambule, ale rosyjska delegacja nie miała mandatu. To była gra na czas. Prawdziwe rozmowy zaczną się wtedy, gdy Rosja przestanie zabijać.”

Pięć filarów rozmów

Według komunikatu z biura prezydenta Ukrainy rozmowy dotyczyły:

    sytuacji na froncie,

    wymiany jeńców wojennych,

    wyników rozmów stambulskich,

    sankcji wobec Rosji,

    rozwoju handlu i współpracy wojskowej USA–Ukraina.

Jednocześnie Zełenski zaznaczył, że Ukraina nie zaakceptuje „zamrożonego konfliktu” w stylu Donbasu z lat 2015–2021.

„Zamrożenie wojny nie przynosi pokoju. Tylko daje Rosji czas na przegrupowanie się,” – mówił Zełenski.

Wnioski: mniej iluzji, więcej realizmu

Spotkanie w Rzymie pokazało, że nawet wśród amerykańskich sceptyków narasta przekonanie, że Rosja nie zakończy wojny dobrowolnie. Vance dał do zrozumienia, że Ameryka nie chce być „wiecznym sponsorem wojny”, ale widzi, że dziś każda droga do pokoju prowadzi przez dalsze wsparcie Ukrainy.

Autor: Franciszek Kozłowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 8831
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com