Polska nie odpowiedziała na pismo Komisji Europejskiej? Ambasador przy UE obala tezę eurokratów

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Komisarz UE ds. budżetu Johannes Hahn twierdził, że Komisja Europejska nie otrzymała od polskiego rządu odpowiedzi na pismo dotyczące mechanizmu warunkowości w budżecie UE. Tymczasem Andrzej Sadoś, polski ambasador przy UE, poinformował, że Polska przekazała do KE wszystkie dokumenty w odpowiednim terminie.
Serwis informacyjny Deutsche Welle podał we wtorek, że dwumiesięczny czas na odpowiedź polskiego rządu na pismo dotyczące mechanizmu warunkowości w budżecie UE minął o północy z poniedziałku na wtorek.
„To nie może trwać bez końca. Podchodzimy konstruktywnie, co zakłada pewną gotowość Komisji Europejskiej do dłuższego czekania na odpowiedź. Ale ostatecznie brak odpowiedzi to też będzie odpowiedź”
– powiedział Hahn, komisarz UE ds. budżetu, dziennikarzom w Brukseli. Jego wypowiedź przytoczył serwis DW.
Tym informacjom zaprzeczył Stały Przedstawiciel Polski przy UE Sadoś.
„Dzisiaj w przestrzeni medialnej pojawiła się informacja, że Polska nie udzieliła odpowiedzi Komisji (…)na pismo dotyczące kwestii warunkowości. (…) Strona polska, polski rząd zawsze w terminie udziela odpowiedzi i taka odpowiedź została udzielona wczoraj w godzinach urzędowania. Odpowiednie stanowisko polskiego rządu zostało przekazane Komisji Europejskiej”
– oświadczył.
Sadoś wyraził zdziwienie słowami komisarza Hahna.
„Odpowiedź została przekazana w terminie. Rzeczywiście w przeszłości zdarzało się, że nasze odpowiedzi ginęły gdzieś na korytarzach Komisji; mam nadzieję, że tym razem nie stało się to ponownie”
– oznajmił.