Polska 2050 traci posła. Wcześniej został zawieszony, po tym jak skrytykował Hołownię

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Tomasz Zimoch poinformował w mediach społecznościowych, że nie jest już członkiem klubu parlamentarnego Polski 2050. Wcześniej władze klubu zadecydowały o zawieszeniu go w prawach członka, po tym jak skrytykował Szymona Hołownię za spotkanie u Adama Bielana.

Klub Polski 2050 mniejszy o jednego posła

„W Sejmie powiększyło się grono posłów niezrzeszonych” – napisał Tomasz Zimoch na swoim profilu w mediach społecznościowych. Tym samym wszystko wskazuje na to, że polityk nie będzie już członkiem klubu parlamentarnego Polski 2050. Polityk pierwszy raz do Sejmu dostał się z list Koalicji Obywatelskiej w 2019 roku. Po dwóch latach opuścił jednak klub KO i przeszedł do koła parlamentarnego Polski 2050. W następnych wyborach, w 2023 roku, startował już z list Trzeciej Drogi. Jak sam zaznacza, nie jest członkiem partii Szymona Hołowni.  

Tomasz Zimoch w lipcu został zawieszony

Na początku lipca Tomasz Zimoch poinformował, że został zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego Polski 2050. „Właśnie przeczytałem sms od przewodniczącego klubu – 'Tomku. Prezydium klubu podjęło decyzję o zawieszeniu ciebie w prawach członka na okres miesiąca’. Nic to nie zmienia – będę sobą” – napisał wówczas w mediach społecznościowych. „Pan poseł Zimoch wygłosił o jeden zimochizm za dużo” – tak sprawę skomentował Paweł Szrot z PiS-u. „Zaraz Szymon Hołownia będzie w opozycji nawet do swojej partii” – napisał natomiast Bartosz Michalski, dziennikarz Wprost.pl.

Tomasz Zimoch skrytykował Szymona Hołownię 

Wcześniej Tomasz Zimoch jako jeden z nielicznych osób związanych z Polską 2050 otwarcie skrytykował Szymona Hołownię za spotkanie z Adamem Bielanem. Po tym jak media ujawniły kulisy tego spotkania, Zimoch opublikował w sieci kilka wpisów uderzających w marszałka Sejmu. „Dramat, kompromitacja”, „Szok” – pisał. Później skrytykował też oświadczenie lidera Polski 2050 wydane w tej sprawie. „Nie ma wytłumaczenia tego, co się stało. Upokarzające są słowa, że „ekscytacja nie jest uzasadniona, ani wskazana”. Jest! Szkoda, że nie rozumie tego marszałek. Nie każdy powinien dać się zaciągnąć na nocne spotkanie do pana B. To proste. Trzymajmy się jednak” – czytamy w jego wpisie. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 116
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com