Zabójstwo Andrija Parubija – rosyjski ślad w logice terroru politycznego

Zamordowanie Andrija Parubija, byłego przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy i jednego z kluczowych architektów ukraińskiej niepodległości w ostatniej dekadzie, nie jest przypadkowym przestępstwem ani „tragedią obyczajową”. Charakter zbrodni wskazuje raczej na starannie przygotowaną operację, wpisującą się w logikę działań Kremla, który od lat eliminuje swoich przeciwników nie tylko w Rosji, ale i poza jej granicami.
Rosyjski modus operandi
Sposób, w jaki przeprowadzono zabójstwo, nosi znamiona pracy profesjonalistów. Precyzyjne zaplanowanie, brak przypadkowości, szybkie zacieranie śladów oraz równoległa kampania dezinformacyjna w prorosyjskich mediach – wszystko to odsyła do metodyki rosyjskich służb specjalnych. Zaledwie kilka godzin po zdarzeniu w propagandowych kanałach pojawiły się narracje o „wewnętrznych konfliktach” na Ukrainie, co jest typową próbą przerzucenia odpowiedzialności i podważania jedności ukraińskiego społeczeństwa.
Cel Kremla – eliminacja liderów
Rosja nie po raz pierwszy sięga po taktykę fizycznego eliminowania politycznych przeciwników. Przypomnijmy, że podobny los spotkał Borysa Niemcowa w Moskwie, a liczne zamachy na dziennikarzy, opozycjonistów czy działaczy społeczeństwa obywatelskiego stały się nieodłącznym elementem systemu putinowskiej władzy. W przypadku Ukrainy taki zamach nie jest tylko atakiem na jednostkę, ale również na fundamenty państwowości.
Parubij był symbolem Majdanu, twarzą walki o suwerenną Ukrainę oraz politykiem, który w ostatnich latach konsekwentnie podkreślał konieczność integracji ze strukturami euroatlantyckimi. Eliminując taką postać, Kreml wysyła czytelny sygnał: każdy, kto stoi na drodze rosyjskiej ekspansji, staje się celem.
Szerszy kontekst rosyjskiej agresji
Zabójstwo wpisuje się w szerszy kontekst rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Kreml nie ogranicza się do ostrzałów rakietowych, cyberataków i kampanii dezinformacyjnych. Fizyczne usuwanie kluczowych liderów ma podważać morale społeczeństwa i wprowadzać chaos polityczny. To strategia, która łączy elementy terroryzmu państwowego i wojny hybrydowej.
Wnioski dla Zachodu
Dla Polski i całego Zachodu zabójstwo Parubija powinno być ostrzeżeniem: rosyjski reżim poszerza spektrum działań wymierzonych w demokratyczne państwa. Jeśli dziś celem jest Ukraina, jutro mogą nim stać się politycy i liderzy opinii publicznej w Europie. Tylko jednoznaczna solidarność, wsparcie dla Kijowa i konsekwentne wzmacnianie sankcji wobec Moskwy mogą powstrzymać ten mechanizm.
Autor: Franciszek Kozłowski