Spięcie na linii Morawiecki-Ziobro. „Jestem gotów na publiczną debatę”

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Mateusz Morawiecki przyznał w ostatnim wywiadzie, że był w „głębokim sporze” ze Zbigniewem Ziobrą. Skrytykował też lidera Suwerennej Polski. Na jego słowa odpowiedział sam Ziobro, który zapowiedział, że jest gotowy stanąć z byłym premierem do debaty. Nie szczędził też gorzkich słów.

Mateusz Morawiecki przyznał, że był w sporze ze Zbigniewem Ziobrą

Mateusz Morawiecki kilka dni temu udzielił długiego wywiadu Kanałowi Zero. Padło w nim pytanie o to, jak długo rządziłoby Prawo i Sprawiedliwość, gdyby nie Zbigniew Ziobro i czy jako premier, czuł „że to jest obciążenie”. Były premier w odpowiedzi przyznał, że „był w głębokim sporze” z Ziobrą. – Miałem żal, że reforma wymiaru sprawiedliwości nie idzie tak, jak mogłaby iść – powiedział. Następnie wyliczał, co udało się zrealizować w innych resortach, zaznaczając, że udało się „dowieźć” także te bardziej skomplikowane procesy związane z cyfryzacją jak mObywatel czy Internetowe Konto Pacjenta. – A tutaj (w Ministerstwie Sprawiedliwości – red.) te przyziemne sprawy: ile trwa rozprawa sądowa, jakie są procedury, co uprościć, jak cyfryzacja – nie widziałem tak bardzo postępów – stwierdził. 

Ziobro odpowiedział na krytykę

Ta wypowiedź nie umknęła uwadze byłego ministra sprawiedliwości, który zwrócił się do Mateusza Morawieckiego w mediach społecznościowych. „Powiedziałeś, że byliśmy w głębokim sporze. To prawda. W przeciwieństwie do ciebie nigdy nie zgadzałem się na Zielony Ład, w tym zaostrzenie pakietu klimatycznego, kastrację reform sądownictwa, mechanizm warunkowości – czyli mechanizm szantażu wobec Polski. Nie zgadzałem się też na KPO z unijnymi podatkami i 'kamieniami u szyi’ naszej gospodarki” – zaczął. Następnie dodał, że „wielokrotnie przestrzegał” Morawieckiego przed „dramatycznymi skutkami ulegania Brukseli”, ale ten nie słuchał. „Dziś nagle odcinasz się od polityki, którą sam jako premier forsowałeś, a winę za porażkę wyborczą znów próbujesz zrzucać na mnie i Suwerenną Polskę. Dziś istotną część Prawa i Sprawiedliwości. Robisz to kolejny raz. Jako historyk wiesz, że w cywilizowanym świecie odpowiedzialność za porażkę bierze premier – tym bardziej, że to ty byłeś twarzą kampanii, nadałeś jej kierunek, wizję i treść” – podkreślił. „Skoro wciąż wracasz do przyczyn utraty władzy i odpowiedzialność zrzucasz na innych, jestem gotów na publiczną debatę z tobą o przeszłości i przyszłości” – dodał. 

Debata Morawiecki-Ziobro w Polsat News?

Konflikt między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą był też tematem programu „Graffiti” w Polsat News, w którym gościł wiceprezes PiS Tobiasz Bocheński. Prowadzący Marcin Fijołek zaproponował w trakcie rozmowy, aby taką debatę między byłym premierem i byłym ministrem sprawiedliwości zorganizować właśnie na antenie jego stacji. Następnie zapytał swojego gościa o to, kto ma rację w tym sporze. – Racje są zdecydowanie podzielone. W ocenie całościowej bliżej jest mi do Zbigniewa Ziobry, ale doskonale rozumiem, dlaczego pan wiceprezes Morawiecki jako premier podejmował takie kierunki działania, jakie podejmował. On negocjował w dobrej wierze, a Ursula von der Leyen negocjowała w złej wierze. To zestawienie nie mogło doprowadzić do pozytywnego efektu, ale w owym czasie nikt nie wiedział, jaki efekt zostanie osiągnięty. Chodziło o ściąganie pieniędzy do Polski. Czas pokazał, że stanowisko ostre, kategoryczne, jastrzębie, byłoby lepsze – ocenił Bocheński. 

Premier skomentował spór w PiS

Do tematu włączył się także Donald Tusk. Szef rządu skomentował konflikt między Zbigniewem Ziobrą i Mateuszem Morawieckim. „Ziobro i Morawiecki pokłócili się o to, który z nich bardziej zaszkodził PiS-owi w wyborach. Jako obiektywny ekspert mogę was pogodzić: zajęliście ex aequo drugie miejsce. Zwycięzca jest jeden” – napisał w mediach społecznościowych. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 42
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com