Żurek ostro o sprawie Michała Wosia. „Nie ma świętych krów”

Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Michałowi Wosiowi. Śledczy zarzucają mu nielegalne przekazanie 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości na zakup systemu Pegasus. Głos w tej sprawie zabrał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
Waldemar Żurek komentuje zarzuty dla Michała Wosia
„Michał W. przekazał z Funduszu Sprawiedliwości do CBA 25 milionów złotych – mimo że CBA nie miało prawa otrzymać środków z tego funduszu” – napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. „Wspomniane miliony to pieniądze, które miały trafiać do ofiar przestępstw i pomagać im wrócić do możliwie normalnego życia, a nie dla służb specjalnych” – dodał minister. Sam oskarżony w swoim oświadczeniu przekonuje, że dofinansowanie dla CBA było w pełni legalne. Dodaje, że to nie on kupił system Pegasus, lecz udzielił „legalnego dofinansowania” dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
„Nie ma świętych krów”
„Powtarzam – nie ma świętych krów, a żadna funkcja publiczna nie zwalnia z odpowiedzialności” – dodał w swoim wpisie minister sprawiedliwości. „Jednocześnie przywracamy Funduszowi Sprawiedliwości jego pierwotny sens. Zakończyliśmy już nabór ofert w konkursie na 120 milionów złotych – środki trafią do organizacji, które realnie pomagają ofiarom przestępstw” – napisał Waldemar Żurek.
Zarzuty dla posła PiS
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Michała Wosia, byłego wiceministra sprawiedliwości. Chodzi o finansowanie CBA i zakup oprogramowania Pegasus ze środków pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca obecnemu posłowi PiS, że jako urzędnik resortu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych, przekroczył uprawnienia i nie dopełnił obowiązków, czym działał na szkodę Skarbu Państwa. Michałowi Wosiowi grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: gazeta.pl