Drony nad bazą marynarki wojennej we Francji. Wojsko otworzyło ogień

Francuskie wojsko otworzyło ogień do dronów, które zbliżały się do bazy marynarki wojennej. Do incydentu doszło we wtorek w Bretanii, w pobliżu jednego z najważniejszych obiektów strategicznych Francji.

Francja. Drony nad bazą marynarki 

Jak poinformowała lokalna żandarmeria, w czwartek wieczorem nad półwyspem Île Longue, niedaleko portu w Breście, zaobserwowano pięć dronów. Tamtejsza baza odpowiada za utrzymanie okrętów podwodnych przenoszących pociski jądrowe, co stanowi kluczowy element francuskiej strategii odstraszania nuklearnego.Oddano strzały

Strzegący obiektu batalion fizylierów morskich oddał strzały, ale nie wiadomo, czy drony zostały strącone i czy udało się ustalić ich pochodzenie. Francuskie władze na razie nie komentują sprawy. Media przypominają, że incydenty z dronami w tym rejonie zdarzają się regularnie. Podobne sytuacje miały miejsce także przed atakiem Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Rzadko dochodzi jednak do sytuacji, gdy zbliżają się do bazy Île Longue. Prowokacje z dronami stają się w ostatnich miesiącach coraz częstsze w Europie i są łączone z działaniami Rosji. Na początku tygodnia w Dublinie cztery niezidentyfikowane maszyny próbowały zbliżyć się do samolotu, którym podróżował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Irlandzka policja potwierdziła, że prowadzi śledztwo w tej sprawie. Drony nad Europą

Do incydentów z dronami dochodziło także w Danii, gdzie w listopadzie ponownie konieczne było zamknięcie jednego z lotnisk. Podobna sytuacja miała miejsce we wrześniu. Wówczas premierka Danii Mette Frederiksen powiedziała, że incydenty z udziałem dronów są atakami hybrydowymi. 6 listopada z kolei z powodu obiektu latającego konieczne było zamknięcie lotniska Liège w Belgii. Bezzałogowce pojawiły się także nad Centrum Badań Jądrowych i portem w Antwerpii. Wcześniej kilkakrotnie przelatywały nad bazami wojskowymi, w tym nad tą o strategicznym znaczeniu, gdzie znajduje się amerykańska broń jądrową i gdzie stacjonują myśliwce F-16. Do niepokojących zdarzeń z bezzałogowcami dochodziło też w ostatnich tygodniach w Czechach i Norwegii. 

Źródło: gazeta.pl