Anna Maria Żukowska o podwyżkach cen prądu: Zanim się Polacy zorientują, minie pół roku

Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska zabrała głos w sprawie podwyżki cen prądu. – Na pewno uwalnianie cen energii w lipcu jest lepsze niż w grudniu, czyli w okresie grzewczym. Zanim się Polki i Polacy zorientują, o ile tak naprawdę urosło, to minie pół roku – powiedziała Żukowska.
Do 30 czerwca ceny prądu mają pozostać zamrożone na poziomie z 2022 r. Rząd przygotowuje się jednak do uwolnienia cen energii elektrycznej. Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska przyznała, że wkrótce rachunki dla niektórych gospodarstw domowych mogą wzrosnąć. O planach rządu opowiedziała również posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
Anna Maria Żukowska o uwalnianiu cen prądu: Zanim się Polki i Polacy zorientują, to minie pół roku
Anna Maria Żukowska wystąpiła 3 marca w „Śniadaniu Rymanowskiego” w Polsat News. Żukowska stwierdziła, że „na pewno uwalnianie cen energii w lipcu jest lepsze niż w grudniu, czyli w okresie grzewczym”. – Zanim się Polki i Polacy zorientują, o ile tak naprawdę urosło, to minie pół roku – dodała.
Posłanka Lewicy podkreśliła, że „Polacy nie będą zaskakiwani nowymi, wyższymi cenami energii”. – Będą wiedzieli, kiedy i o ile wzrosną ceny. Na pewno rząd to przeprowadzi w taki sposób, że nie będą zaskoczeni i wszystko zostanie jasno przedstawione – podkreśliła Żukowska.
Podwyżka cen prądu. Paulina Hennig-Kloska chce, aby Polacy płacili maksymalnie 30 zł więcej
Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, ministerka klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska powiedziała pod koniec lutego, że chce, aby po uwolnieniu cen prądu „miesięczny rachunek gospodarstwa domowego nie wzrósł o więcej niż 30 zł”. – Pracujemy nad rozwiązaniami dotyczącymi cen prądu. Jest przestrzeń do dalszej obniżki cen. Mamy bardzo dobre warunki na rynku, który się stabilizuje. Dalsza stabilizacja i dywersyfikacja tego obszaru doprowadzają do różnych modeli działania. Jesteśmy na dobrej drodze, aby wybrać najwłaściwszą – stwierdziła Hennig-Kloska.
Źródło: gazeta.pl