Ministerstwo Finansów opublikowało Białą Księgę finansów publicznych. Mocny cios w rząd PiS

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl

Obecny rząd, a konkretnie Ministerstwo Finansów, wyprowadza mocny cios w swoich poprzedników z Prawa i Sprawiedliwości. Resort opublikował właśnie Białą Księgę finansów i wymienia liczne nieprawidłowości i zaniechania, do których miało dochodzić w latach 2016-2023.

Ministerstwo Finansów pisze, że Biała Księga zawiera „prawdziwy stan finansów publicznych w latach 2016-2023”. Resort kierowany przez Andrzeja Domańskiego podaje, że podjęto już pierwsze działania naprawcze, ale podkreśla przy tym, że „skala nieprawidłowości, zaniechań i błędów jest tak duża, że naprawa polskich finansów zajmie co najmniej kilka lat”. Ministerstwo wymienia m.in. główne „grzechy” swoich poprzedników z PiS. 

Ministerstwo Finansów punktuje poprzedników z PiS

Resort Andrzeja Domańskiego zarzuca Prawu i Sprawiedliwości „niejawność i nieprzejrzystość finansów publicznych”. „Wyprowadzanie wydatków z budżetu państwa odbywało się m.in. poprzez tworzenie kolejnych funduszy celowych w Banku Gospodarstwa Krajowego oraz przejmowanie wydatków i funkcji państwa przez Polski Fundusz Rozwoju. W efekcie ok. 80 proc. wydatków było realizowanych poza budżetem, czyli poza parlamentarną i społeczną kontrolą” – czytamy. Resort wypomina poprzednikom wyższe wydatki, które skutkowały „nadmiernym deficytem i negatywnie wpłynęło na polski dług”. „Na skutek niestosowania się przez rząd do przepisów prawa utracono około 2,9 mld zł z tytułu kar wobec UE w latach 2022-2023” – informuje resort finansów. 

Aż 22 nowe podatki wprowadzone przez rząd PiS. Wzrost luki VAT

Ministerstwo pod kierownictwem Andrzeja Domańskiego dodaje, że za rządów PiS wprowadzono 22 nowe podatki, „wzrosły też obciążenia podatkowo-składkowe w relacji do PKB o 2,6 punktu procentowego PKB (ok. 90 mld zł wg PKB z 2023 r.)”. 

„Liczne zmiany zwiększyły skalę nieprzewidywalności i poziom skomplikowania systemu podatkowego w efekcie czego znacząco obniżyła się pozycja Polski w rankingu konkurencyjności podatkowej. Poprawa ściągalności podatków w przypadku podatku VAT okazała się nieodporna na kryzysy. Szacunki na 2022 i 2023 rok wskazują na istotny wzrost luki VAT” – twierdzi ministerstwo. O wzroście luki VAT-owskiej pisaliśmy kilka dni temu. W ubiegłym roku wyniosła ona aż 15,8 proc. Ledwie rok wcześniej było to 7,2 proc., a w 2021 roku – ledwie 2,6 proc. „No to runął MIT Mateusza Morawieckiego o cudzie Vatowskim” – komentował Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych. 

Resort finansów wytyka wzrost deficytu i długu

Ministerstwo Finansów twierdzi, że od 2016 r. nastąpiło, na początku nieznaczne, a później skokowe pogorszenie kondycji finansów publicznych w Polsce. Zdaniem resortu okres dobrej koniunktury trwał do 2019 r. ale „nie został wykorzystany ani do tworzenia buforów w budżecie państwa, ani do wzmocnienia potencjału gospodarki”. 

„Polska znalazła się wśród 5 krajów UE o największej nierównowadze finansów publicznych i istnieje duże ryzyko otwarcia unijnej procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Z kolei wysoki dług i koszty jego obsługi spowodowały ryzyko przekroczenia progu 60 proc. PKB przez sektor instytucji rządowych i samorządowych (według metodologii ESA). Wyższe koszty obsługi długu są m.in. konsekwencją zadłużania poza Skarbem Państwa i szacuje się je na ok. 8 mld zł (BGK i PFR S.A.)” – czytamy w analizie. Ministerstwo twierdzi, że w tej chwili uporządkowania wymagają dochody i wydatki sektora finansów publicznych w kontekście ich celowości, efektywności i skali. Konieczne jest także przywrócenie przejrzystości finansów publicznych. „Wprowadzić należy odpowiedzialne zarządzanie długiem publicznym, które zahamuje jego wzrost i obniży koszty obsługi m.in. poprzez zmniejszenie skali korzystania z funduszy pozabudżetowych” – podsumowuje ministerstwo.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com