Morawiecki rozczarowany: Przyzwolenie na zapłatę za gaz w rublach. „Nie jedno lub dwa, ale kilka państw”

Fot. Michal Dyjuk / AP Photo

Szef polskiego rządu podkreślił podczas konferencji prasowej w Ostrowie Wielkopolskim, że wojnę można zatrzymać militarnie, lecz także gospodarczo. Dodał, że „jesteśmy w tyglu zmiany geopolitycznej i nie możemy dopuścić do tego, żeby Rosja zaszantażowała nas wszystkich”.

– Z pewnym rozczarowaniem dostrzegłem, że następuje przyzwolenie na zapłatę za gaz w rublach, czyli coś do czego dążył Władimir Putin. Jesteśmy wśród tych, którzy domagają się radykalnych pakietów sankcji, bo wierzymy, że tę wojnę można zatrzymać militarnie, ale też gospodarczo – powiedział w niedzielę Mateusz Morawiecki. – Jesteśmy w tyglu geopolitycznej zmiany i nie możemy dopuścić do tego, żeby Rosja szantażowała nas wszystkich. Jeśli oni tam to wreszcie zrozumieją, to wierzę, że będzie to też bardzo ważny czynnik, który doprowadzi do szybszego zakończenia wojny – podkreślił. 

Mateusz Morawiecki: Następuje przyzwolenie na zapłatę gaz w rublach

Dodał, że „nie jedno lub dwa, ale kilka państw lub więcej” chce płacić za gaz w rublach. – My mówimy twardo: nie. Odejdźmy jak najszybciej od rosyjskich węglowodorów – powiedział premier. – Ale chcemy też zachować jedność, dlatego działamy na dwóch instrumentach: jedność Unii Europejskiej i jak najdalej posunięte sankcje wobec Rosji – dodał. 

Premier podkreślił, że Kreml jak najszybciej musi zrozumieć, że do sankcji podchodzimy bardzo poważnie i wiemy, że będą one sporo kosztować Europ. Zdaniem szefa rządu będzie to jednak bardzo ważny czynnik, który doprowadzi do szybszego zakończenia wojny.Zgodnie z dekretem Putina spółki kupujące gaz z Rosji powinny otworzyć konta w Gazprombanku i płacić za gaz w rublach. Polska i Bułgaria, które odmówiły spełnienia tego żądania, zostały odcięte przez Rosję od dostaw błękitnego paliwa.

Kontrowersje wokół wytycznych KE dot. płatności za gaz. „Niepoważne, pachnie korupcją”

W piątek wieczorem Komisja Europejska przedstawiła swoje wytyczne dotyczące transakcji. Są one wątpliwie prawnie – komentowali  rozmówcy brukselskiej korespondentki Polskiego Radia. Z ich relacji wynika, że ani razu podczas spotkania Komisja nie powiedziała otwarcie, że nie zgadza się na płatność w rublach co byłoby złamaniem sankcji. KE podkreśla, że otwarcie konta w Gazprombanku w euro, czy dolarach nie jest złamaniem sankcji, jeśli spółki płacą za gaz w walutach określonych kontraktach i że takie płatności definitywnie zwalniają je z dalszych zobowiązań. I wystarczy, według Brukseli, że firmy złożą oświadczenie, że wypełniają swoje kontrakty uznając za zrealizowaną płatność w euro lub dolarach.

Kilku unijnych dyplomatów powiedziało brukselskiej korespondentce Polskiego Radia, że część ekspertów wyraziła zdziwienie, a niektórzy oburzenie propozycją Komisji. Posypały się pytania – jak zatem traktować przewalutowanie z kont w euro na konta w rublach. Komisja odpowiadała, że transakcje między kontami przez Gazprombank nie są ani ominięciem ani złamaniem sankcji.

„To jest niepoważne” – skomentował jeden z dyplomatów. „To pachnie lobbingiem koncernów i korupcją” – skomentował inny rozmówca brukselskiej korespondentki Polskiego Radia.

Źródło: https://next.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com