„Na ten dzień czekaliśmy od lat”. Ruszył przesył gazu do Polski przez Baltic Pipe
Dziś historyczna chwila i dzień, na który czekaliśmy od wielu lat – punktualnie o godz. 6:00 rozpoczął się przesył gazu gazociągiem #BalticPipe!” – napisała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na Twitterze.
„Dziś historyczna chwila i dzień, na który czekaliśmy od wielu lat – punktualnie o godz. 6:00 rozpoczął się przesył gazu gazociągiem #BalticPipe!”
– napisała Moskwa na Twitterze.
Gazociąg Baltic Pipe został oficjalnie otwarty we wtorek. Planowe przepływy gazu na zasadach komercyjnych zaczęły się jednak w sobotę, wraz z początkiem tzw. roku gazowego.
Jedynym użytkownikiem systemu Baltic Pipe będzie na razie PGNiG. Spółka wykupiła większość ze zdolności przesyłowej gazociągu, która docelowo ma wynieść 10 mln m sześc. rocznie. PGNiG będzie sprowadzać gaz z własnego wydobycia na szelfie norweskim oraz kupiony u innych producentów.
Gazociąg jest wspólną inwestycją operatorów systemów przesyłowych gazu z Polski i Danii – Gaz-Systemu i Energinetu. Gaz-System jest właścicielem i operatorem części zaczynającej się na brzegu duńskiej wyspy Zelandia i biegnącej do Polski po dnie Bałtyku.
„Zgodnie z obietnicą złożoną ponad 6 lat temu – dotrzymaliśmy słowa. Dziś o godz. 6:10 ruszył do Polski przesył gazu gazociągiem BalticPipe”
– poinformowała na Twitterze Gaz-System.
Spółka dodała, że nominacja dobowa na 1 października 2022 wynosi 62,4 mln kWh na dobę.
Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych. Dlatego przez pierwsze miesiące system ma działać tylko z częściową mocą.
Jak oceniał podczas oficjalnego otwarcia prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień, od soboty przepływ gazu powinien być na poziomie 200 tys. m sześc. na godzinę przy przepustowości nominalnej ponad 1 mln m sześc. na godzinę.
Według ostatnich informacji Energinetu budowa tych odcinków powinna skończyć się w październiku, a w listopadzie zostaną one poddane próbom. Energinet spodziewa się, że pełną moc system Baltic Pipe osiągnie pod koniec listopada.