Olej palmowy w branży spożywczej i gastronomii. Co daje certyfikacja tego tłuszczu?

Wielu Polaków nic nie wie o certyfikowanym oleju palmowym.Foto: Shutterstock/ Photoongraphy

W czwartek obchodzimy Międzynarodowy Dzień bez Oleju Palmowego. 64 procent Polaków nie spotkało się z pojęciem certyfikowany olej palmowy – wynika z najnowszego badania, przeprowadzonego dla WWF i Polskiej Koalicji do spraw Zrównoważonego Oleju Palmowego.

WWF Polska przekonuje, że nie należy zrezygnować z wykorzystania tego surowca, tylko zwracać uwagę, by pochodził ze zrównoważonych upraw, które są certyfikowane. Przypomina, że niebawem – zgodnie z unijnym prawem – firmy w Europie będą mogły kupować olej palmowy pochodzący tylko z takich plantacji.

Magdalena Rusiłowicz z WWF Polska powiedziała, że olej palmowy nie kojarzy się dobrze Polakom.

– Produkcja i pozyskiwanie tego surowca przez wiele lat doprowadzało i doprowadza dalej do utraty bardzo cennych siedlisk przyrodniczych w obszarze lasów deszczowych. Są to zmiany nieodwracalne, nie da się ich ukryć i w związku z tym ten surowiec ma taki zły PR – wyjaśniła Magdalena Rusiłowicz.

Dodała, że Polska Koalicja do spraw Zrównoważonego Oleju Palmowego zajmuje się promocją certyfikacji oleju palmowego. WWF chce edukować biznes, organizacje i konsumentów, w jaki sposób certyfikacja może doprowadzić do tego, że pozyskiwanie surowców wrażliwych będzie się odbywało bez szkody dla środowiska i społeczności lokalnych.

Pochodzenie oleju

Magdalena Rusiłowicz podkreśliła, że trzy czwarte oleju palmowego produkowanego na świecie pochodzi z Malezji i Indonezji. Mówiła, że w ostatnich trzech latach udało się tam ograniczyć proces wylesiania i rośnie powierzchnia certyfikowanych upraw.

Odnosząc się do certyfikacji RSPO, stosowanej w przypadku zrównoważonego oleju palmowego, powiedziała, że plantatorzy i producenci przechodzą „bardzo szczegółowy proces audytów”. Chodzi o to, by uprawy i produkcja nie poduszczały do wylesiania i zanieczyszczania środowiska.

W czerwcu ubiegłego roku weszło w życie unijne rozporządzenie, które ma zapobiegać wylesianiu, większość firm musi się dostosować do nowych zasad pod koniec roku. Ekspertka WWF wyjaśniła, że wszystkie surowce wrażliwe, takie jak olej palmowy, kawa czy kakao, sprowadzane na rynek europejski, będą musiały być certyfikowane.

– Jak to się może przełożyć na konsumentów? Przede wszystkim spadnie z nas – konsumentów – taka odpowiedzialność, że musimy szukać produktów, które są zrównoważone – wskazała Magdalena Rusiłowicz.

Olej palmowy pozyskiwany jest z miąższu owoców palmy – olejowca gwinejskiego. Jest szeroko stosowany w branży spożywczej, kosmetycznej, w sektorze biopaliw, produkcji pasz dla zwierząt i na rynku chemikaliów.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com