S&P znów tnie rating Rosji. „Selektywna niewypłacalność”

Fot. Alexander Zemlianichenko / AP Photo

Agencja ratingowa S&P obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Rosji w walutach obcych do poziomu SD – z ang. selective default, czyli selektywnej niewypłacalności. Rośnie ryzyko, że kraj nie będzie mógł albo nie będzie chciał spłacać swojego zadłużenia wobec wierzycieli zagranicznych. Rosja nie zalegała ze spłatą swojego zadłużenia zagranicznego od czasu po rewolucji w 1917 roku.

Rosja może zanotować pierwszą niewypłacalność wobec zagranicznych wierzycieli od ponad 100 lat. To efekt decyzji, zgodnie z którą władze kraju postanowiły spłacić obligacje międzynarodowe w rublach. Dokładnie chodzi o euroobligacje denominowane w dolarach, których termin spłaty zapadał w poniedziałek. 

S&P tnie rating Rosji. Selektywna niewypłacalność za spłatę długu w rublach

„Obecnie nie oczekujemy, że inwestorzy będą w stanie zamienić te płatności w rublach na równowartość w dolarach pierwotnie należnych kwot lub rząd dokona konwersji tych płatności w ciągu 30-dniowego okresu karencji” – pisze S&P w komunikacie, który cytuje Agencja Reutera. 

Według analityków S&P, sytuację Rosji pogorszą sankcje, które w najbliższym czasie zapewne będą jeszcze zaostrzane w związku z jej inwazją na Ukrainę i popełnianymi tam zbrodniami. Restrykcje ograniczą także techniczne możliwości przestrzegania warunków rosyjskich zobowiązań wobec zagranicznych wierzycieli. 

Na razie niewypłacalność dotyczy wywiązania się z warunków jednego, konkretnego zobowiązania. Dlatego S&P nadała Rosji ocenę „selektywnej niewypłacalności”. Niżej w tabeli ocen jest już tylko jeden poziom – D – czyli po prostu niewypłacalność.

Śmieciowe ratingi. A potem już żadne

Reuters zauważa, że Rosja ostatni raz była niewypłacalna w zakresie długu zagranicznego w czasie po rewolucji 1917 roku. Rok później, w 1918, bolszewicy odrzucili zupełnie całe krajowe zadłużenie wobec inwestorów zagranicznych. Ogromne straty ponieśli w związku z tym głównie Brytyjczycy i Francuzi.

Ratingi Rosji były ścinane przez główne agencje kilka razy od czasu jej inwazji na Ukrainę. Dość szybko także Moody’s i Fitch obniżyły ocenę wiarygodności kredytowej kraju do poziomów nieinwestycyjnych – tzw. „śmieciowych”, bliskich niewypłacalności. Stało się to jeszcze zanim ogłosiły, że zupełnie zaprzestaną nadawania ratingów rosyjskim firmom i wycofają się z Rosji. Decyzja Moody’s już weszła w życie, Fitch i S&P zawieszą ocenianie 15 kwietnia. 

Źródło: https://next.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com