Ujawniono pensje posłów. Są wyższe o 19 proc. od oficjalnych danych

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Posłowie zarabiają prawie 20 proc. więcej, niż wskazują to oficjalne dane. „Rzeczpospolita” dotarła do wystąpienia pokontrolnego NIK, w którym przeanalizowano średnie zarobki wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu, w tm posłów.

Najwyższa Izba Kontroli, co roku bada wykonanie budżetów najważniejszych instytucji. W wystąpieniu pokontrolnym, dotyczącym Kancelarii Sejmu, do którego dotarła ”Rzeczpospolita”, NIK wyliczył średnie zarobki wszystkich pracowników kancelarii, w tym posłów. Okazuje się, że zarobki polityków, którzy zasiadają w Sejmie, są o 19 proc. wyższe od oficjalnych danych.

Na początku czerwca opisywaliśmy najnowsze dane GUS, z których wynika, że posłowie pobierają  uposażenie w wysokości 12.826,64 zł i ponad cztery tysiące złotych diety. Wielu polityków ma jednak również inne źródła dochodu, dzięki którym zarabiają jeszcze więcej.

”Zdaniem izby w 2022 roku posłowie dostawali uposażenie w średniej wysokości 15211,5 zł, czyli o prawie 2,4 tys. zł więcej, niż wynikałoby z rozporządzenia prezydenta. NIK podała tę liczbę, biorąc pod uwagę 376 posłów zatrudnionych w 2022 roku” – opisuje „Rz”. Wynika to z tego, że nie wszyscy z 460 posłów to tzw. parlamentarzyści zawodowi pobierający uposażenie. Niektórzy łączą politykę z pracą zawodową albo działalnością gospodarczą.

 Posłowie zarabiają o 19 proc. więcej 

„Rzeczpospolita” tłumaczy, że większe o 19 proc. zarobki wynikają z głównie z obowiązującego w Sejmie rozbudowanego systemu dodatków do uposażeń. 

20 proc. dodatku do uposażenia dostają przewodniczący komisji, a 15 proc. – ich zastępcy. „Dodatki w wysokości 10 proc. należą się też wszystkim członkom komisji Unii Europejskiej, ds. służb specjalnych, ustawodawczej i finansów. Członkom tej ostatniej dodatek podwyższa się do 15 proc. podczas prac nad projektem ustawy budżetowej oraz nad sprawozdaniem z jej wykonania. Jednorazowy profit 15 proc. uposażenia dostają też posłowie reprezentujący Sejm przed TK” – czytamy.

20 proc. dodatki należą się szefom podkomisji stałych. Oprócz tego w wyliczeniach uwzględniono odprawy w wysokości trzymiesięcznego uposażenia dla posłów, którzy w czasie trwania mandatu przechodzą na emeryturę. 

Kontrowersje zarobków w sejmowej komisji. Poseł zarobił 13 tysięcy za 5 minut pracy

Zarobki posłów, którzy zostają szefami komisji, budzą ogromne kontrowersje. Jak opisywaliśmy w Gazeta.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zubowski, został wybrany przewodniczącym sejmowej podkomisji do spraw ropy naftowej i gazu ziemnego. Od czasu wyboru w maju 2021 roku komisja nie spotkała się jednak ani razu. Nie wiadomo też, czy odbędą się jakiekolwiek posiedzenia komisji. 

Mimo tego Wojciech Zubowski zarobił już 12 tysięcy 746 złotych brutto za jedyne pięć minut pracy. Stawka godzinowa jest więc imponująca – 153 tysiące złotych.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com