Węgry poparły sankcje na Rosję, ale nie za nic. Media: Viktor Orban wynegocjował korzyści

Fot. Franc Zhurda / AP Photo

Węgierski rząd po raz kolejny wynegocjował korzyści w zamian za poparcie 11. pakietu sankcji na Rosję – piszą lokalne media. Wcześniej przedstawiciele Viktora Orbana zapewniali, że poparcie pakietu będzie niemal niemożliwe.

Według portalu Válasz Online w zamian za poparcie najnowszych sankcji na Rosję, do czego doszło w piątek rano, pozostałe kraje zgodziły się, aby rosyjska firma Metrowagonmasz nadal prowadziła konserwację taboru trzeciej linii budapeszteńskiego metra, a także wyraziły zgodę, aby eksportować na Węgry sprzęt znacznej wartości.

Sankcje na Rosję. Węgry poparły nowy pakiet UE, ale nie za darmo

Stołeczne przedsiębiorstwo komunikacji od roku boryka się z problemami z rosyjskim wykonawcą, którego objął już pierwszy pakiet sankcji. Z tego powodu Rosjanie nie byli w stanie wykonywać 30-letniego kontraktu na konserwację maszyn. Szukano rozwiązania tej sytuacji, spekulowano, że węgierski operator metra zerwie kontrakt, ale jednocześnie pożyczy od Rosjan sporą sumę pieniędzy. Nie rozwiązałoby to jednak problemu dostaw części zamiennych do wagonów rosyjskiej produkcji.

Poparcie 11. pakietu sankcji na Rosję przez Węgry było zaskoczeniem, gdyż wcześniej władze tego kraju zarzekały się, że nie siądą nawet do stołu rozmów, dopóki Ukraina nie wycofa węgierskiego banku OTP, działającego m.in. w Rosji, z czarnej listy sponsorów Rosji. Dzięki ustaleniom węgierskich dziennikarzy wiadomo co było powodem zmiany stanowiska.

Sankcje na Rosję. Unia Europejska przyjęła 11. pakiet

11. pakiet unijnych sankcji wobec Rosji wszedł w piątek w życie i został opublikowany w Dzienniku Urzędowym. Ich celem jest przede wszystkim walka z obchodzeniem dotychczasowych sankcji i usuwanie luk. Najnowszy pakiet ma jeszcze bardziej osłabić machinę wojenną Rosji i ograniczyć dochody Kremla. Wraz z tym pakietem weszły w życie także kolejne sankcje indywidualne. Chodzi o tzw. listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie.

Na czarnej liście są 104 osoby i firmy. Potwierdziły się nieoficjalne informacje brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej w tej sprawie. Ponad 20 osób objętych teraz sankcjami to te odpowiedzialne za porwania ukraińskich dzieci i przymusowe adopcje w Rosji. Są to m.in. władze regionów, do których wywożone są dzieci – między innymi Kamczatki, Tatarstanu, Kraju Krasnodarskiego, czy obwodów kałuskiego, biełgorodzkiego, woroneskiego, magadańskiego i rostowskiego. Na czarną listę została także wpisana komisarz praw dzieci w obwodzie moskiewskim, oraz współpracownicy rosyjskiej komisarz praw dzieci, oskarżonej o zbrodnie wojenne przez haski Trybunał, który wydał za nią nakaz aresztowania.

Ponadto na liście sankcyjnej są kolejni wysocy rangą urzędnicy z otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Uwzględniono również dziewięciu rosyjskich propagandystów siejących dezinformację, wojskowych, oligarchów, sędziów i osoby odpowiedzialne za grabież ukraińskich dóbr kultury. Wśród firm objętych sankcjami są między innymi te produkujące pociski rakietowe, drony, przeciwlotnicze systemy, pojazdy wojskowe, zaawansowane technologicznie komponenty do broni. Jeśli chodzi o sankcje gospodarcze, to od piątku zaczął obowiązywać zakaz importu ropy z Rosji północnym odcinkiem rurociągu „Przyjaźń”, który biegnie do Polski i Niemiec. Ropa pochodząca z Kazachstanu, lub innego kraju trzeciego będzie mogła być nadal przesyłana.

W 11. pakiecie sankcji na Rosję jest także mechanizm, choć osłabiony, który pozwala Unii Europejskiej ograniczać eksport wybranych produktów do krajów, które pomagają Rosji w obchodzeniu restrykcji. Najpierw na celownik będą brane konkretne firmy z tych państw, a później dopiero Unia będzie mogła, jeśli taka będzie jednomyślna decyzja dwudziestki siódemki, ograniczać sprzedaż towarów, lub dostawy. 

Sankcjami zostało objętych także ponad 80 firm, w tym po raz pierwszy trzy firmy z Chin, które są oskarżane o dostarczanie Rosji specjalistycznych technologii i tym samym wprowadzone są ograniczenia w handlu z nimi. A ponadto są rozszerzone zakazy transportu o rosyjskie przyczepy i naczepy, a także blokady eksportu obejmujące wszystkie auta, oraz technologie wykorzystywane przez Rosję w napaści na Ukrainę, także w sektorze lotniczym. Rozszerzona lista produktów objętych ograniczeniami w eksporcie obejmuje też komponenty elektroniczne, półprzewodniki, sprzęt do produkcji elektronicznych układów scalonych, czy metale wykorzystywane w sektorze obronnym. W najnowszym pakiecie jest również ograniczenie w dostępie do unijnych portów dla statków podejrzewanych o przewożenie towarów objętych restrykcjami. Jeśli potwierdzi się, że statki, które wyłączają transmitery lokalizacyjne, łamią unijne sankcje, wtedy będą miały zakaz zawijania do europejskich portów.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com