Błaszczak na Mazurach nawiązał do masakry w Ukrainie. „Nie chcemy, żeby Olecko było drugą Buczą”

Fot. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.pl

Mariusz Błaszczak w sobotę spotkał się z mieszkańcami Olecka, którym mówił o planach budowy nowej jednostki wojskowej w tym mieście. Argumentując tę decyzję w niefortunny sposób nawiązał do zbrodni wojennych, do których doszło w Buczy w Ukrainie.

W sobotę 18 marca minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Olecka w województwie warmińsko-mazurskim, które znajduje się 42-43 kilometry od granicy z obwodem kaliningradzkim. Polityk zapowiedział, że jeszcze w 2023 roku w tym mieście powstanie nowa jednostka wojskowa. Dywizjon ma wejść w skład 1 Mazurskiej Brygady Artylerii, której dowództwo znajduje się w Węgorzewie. 

Mariusz Błaszczak nawiązuje do wojny w Ukrainie. „Nie chcemy, żeby Olecko było drugą Buczą i do tego nie dopuścimy”

Jak zaznaczył Mariusz Błaszczak, podstawowym warunkiem rozwoju Polski jest bezpieczeństwo naszego kraju. Dalej polityk postanowił wytłumaczyć mieszkańcom Olecka, dlaczego budowa jednostki wojskowej w ich mieście jest konieczna. Wówczas minister bardzo niefortunnie nawiązał do masakry, którą rosyjscy żołnierze przeprowadzili na ukraińskich cywilach w Buczy. Ukraińskie władze nazywają działania Rosjan w tym regionie ludobójstwem. 

– Nie chcemy, żeby Olecko było drugą Buczą i do tego nie dopuścimy. Nie dopuścimy dlatego, że budujemy nowe jednostki wojskowe. Jednostka wojskowa to jest zawsze korzyść dla lokalnej społeczności – powiedział Mariusz Błaszczak. 

– Jeszcze w tym roku, a nawet powiem więcej, jeszcze w kwietniu teren, który pozyskaliśmy zostanie wykorzystany na budowę jednostki wojskowej. Najpierw zaczniemy od infrastruktury tymczasowej. Działamy szybko, bo szybko chcemy osiągnąć efekt w postaci jednostki wojskowej, a nie będzie to byle jaka jednostka – tłumaczył Błaszczak. 

– Dlaczego artyleria? Doświadczenia z wojny w Ukrainie pokazują wprost, że artyleria sprawdza się, jeżeli chodzi o zdolności obronne Ukraińców. Ta wojna, która toczy się w Ukrainie, nie jest wojną z precyzyjnymi uderzeniami. To jest wojna jak podczas II wojny światowej, z użyciem artylerii i wojsk pancernych. Dlatego, żeby do takiej napaści nie doszło, wzmacniamy artylerię, a I Mazurska Brygada z Węgorzewa jest jedną z najważniejszych jednostek Wojska Polskiego – kontynuował minister. 

Źródło: gazeta.pl

1 thought on “Błaszczak na Mazurach nawiązał do masakry w Ukrainie. „Nie chcemy, żeby Olecko było drugą Buczą”

  1. Tak ladnie rozpowiedziane. Jak wyglada sprawy w punktach rekrutacji? Czy naprawde sa kolejki chetnych do wojska? Jak sobie radzimy z tym pchaniem mlodziezy do sluzby wojskowej? Czy ktos z elit politycznych robi wzur patryotyzmu oddajac do wojska swoich synow i curek? Taki przyklady powinny jednak byc. Prosze o zgloszenie dobrych wiadomosci!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com