Bydgoszcz. Trwa śledztwo ws. szczątków rakiety. Jest komentarz Morawieckiego
Wciąż trwa śledztwo ws. szczątków rakiety, które zostały znalezione w okolicach Bydgoszczy. – Cały czas postępowanie jest w toku, niedawno uczestniczyłem w spotkaniu, w którym odebrałem bieżące informacje – powiedział Mateusz Morawiecki. Premier wnioski przedstawi opinii publicznej „po pewnym czasie”.
W lesie w Zamościu koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) 27 kwietnia przypadkowa osoba natknęła się na szczątki wbitej w ziemię kilkumetrowej rakiety. „Na miejscu wykonywania czynności nie znaleziono śladów eksplozji ani materiałów wybuchowych. Badane są różne hipotezy dotyczące zabezpieczonego materiału dowodowego” – przekazała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Bydgoszcz. Śledztwo ws. szczątków rakiety. Morawiecki: Postępowanie jest w toku
O śledztwo ws. szczątków rakiety został zapytany w trakcie konferencji prasowej w miejscowości Radzieje (woj. warmińsko-mazurskie) Mateusz Morawiecki. – Cały czas postępowanie jest w toku, niedawno uczestniczyłem w spotkaniu, w którym odebrałem bieżące informacje, które są przedstawiane przez służby. Prokuratura prowadzi śledztwo, biegli przystępują do weryfikacji tak, żeby każdy szczegół bardzo dokładnie sprawdzić i dopiero po pewnym czasie, kiedy wnioski z tego postępowania będą przedstawione, będziemy mogli je w sposób wiarygodny przedłożyć [opinii publicznej – red.] – powiedział w sobotę (6 maja) szef polskiego rządu.
Zbigniew Ziobro: Miejsce bada wielu funkcjonariuszy
O prowadzeniu przez prokuraturę postępowania w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego informował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
„Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, wszczął postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego znalezionego w lesie kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy. Miejsce zdarzenia oprócz prokuratorów badają wojskowi eksperci, policja, żandarmeria i przedstawiciele SKW” – napisał 27 kwietnia na Twitterze polityk.
Polskie służby współpracują z Amerykanami
Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, polskie służby zwróciły się do służb amerykańskich z prośbą o pomoc w ustaleniu, skąd pod Bydgoszczą wzięły się szczątki rakiety. Bardzo możliwe, że jej lot został zarejestrowany przez zachodnią infrastrukturę. Jak ustaliło RMF FM, oba państwa już współpracują.
Źródło: gazeta.pl
A sledstwo po wypadku, kiedy ukrainska rakieta walnela po polskiej wsi, zabila traktorzyste, tam nawet wyjezdzal Duda, juz umozono? A jak z ukrainskim prezencikiem dla szefa MSW, ktory mial zrojnowac gmach polskiego MSW w centrum Warszawy? Tam nie bylo sledstwa albo tez zostalo umozono???? Podobnie i ten wypadek nie dadzo rady wyjasnic…